Czy młodzież zażywa narkotyki? Czy są one w szkołach problemem? O sytuacji z tym związanej w Zespole Szkół Zawodowych i Liceum Ogólnokształcącym opowiedzieli w piątek dyrektorzy placówek na powiatowej komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. Przedstawione dane pokazują, że narkotyki to dla wielu uczniów codzienność.

- Problem z narkotykami istnieje od kilku lat - mówi Mirosława Równa, dyrektor ZSZ. - Zrobiłam taką analizę od roku 2007. W roku tym około 16% uczniów zażywało narkotyki, w roku 2008 - 20%, kolejny rok to bardzo duży wzrost bo prawie 40%, w 2010 - 32%, w 2011 - 23%, zaś w maju 2012 roku 22%. Jak zaczęłam patrzeć na te dane to mnie to troszeczkę przeraziło. Teraz widać tendencję spadkową, ale jest to bardzo dużo. W tym roku przebadaliśmy 68 osób, z tego przyznało się 15 uczniów, co daje 22%. Myślę, że dane te są trochę zaniżone. Jeśli chodzi o pytanie, w którym roku zaczęli używać narkotyki to młodzież deklaruje, że wieku 16-17 lat. Na pytanie „jak często sięgasz po narkotyki" 50% (8 osób) odpowiedziało, że codziennie, 7% raz w tygodniu, pozostali sporadycznie. W ankiecie pytaliśmy razem o narkotyki miękkie i twarde. Co najgorsze jest to nie widać tego, ale 60% badanych odpowiedziało, że zażywa je na terenie szkoły, zaś 20% uczniów odpowiedziało, że ma w placówce dostęp do narkotyków.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Mirosława Równa zapewnia, że szkoła robi dużo, by przeciwdziałać narkomanii, m.in. wiele akcji profilaktycznych, w tym także skierowanych do rodziców. Współpracuje też ściśle z policją. Dyrektor LO przedstawił członkom komisji bardziej szczegółowe wyniki badań ankietowych.

- Mimo szeregu działań podejmowanych przez szkołę i różne instytucje dotyczących profilaktyki to problem narkotyków w szkole istnieje - twierdzi Grzegorz Klimaszewski. - Na co dzień jest on niewidoczny. Co roku robimy jednak badania wśród młodzieży i z roku na rok ilość osób, które zażywają narkotyki wzrasta.

Ostatnie badania w LO zostały przeprowadzone w styczniu br. na grupie 153 uczniów z klas I i II, w tym 57 dziewcząt i 56 chłopców. Oto niektóre wyniki.

W bieżącym roku szkolnym narkotyki zażywało 37% badanych. 19% uczniów deklaruje, że często je bierze. Większość pierwszy raz spróbowało w wieku 16-17 lat. Jeśli chodzi o rodzaj to 50 osób odpowiedziało, że najczęściej jest to marihuana. Na pytanie „gdzie po raz pierwszy spróbowałeś narkotyków" najwięcej osób (58%) odpowiedziało, że na prywatce. Co ciekawe aż 19% odpowiedziało na to pytanie, że we własnym domu. 32% oświadczyło, że zetknęło się z narkotykami w LO, a 21% że w szkole są ich handlarze. 20% twierdzi, że narkotyki można w szkole łatwo zdobyć. 41% badanych uważa, że sporadyczne zażywanie narkotyków jest niegroźne, zaś 45% twierdzi, że są one atrakcyjne dla młodych ludzi. Na czym polega ta atrakcyjność? 37 osób odpowiedziało, że dzięki nim nabiera się dystansu do problemów; 21 osób, że można poczuć się kimś innym, lepszym, ciekawszym; 20 osób, że zapewniają akceptację rówieśników; 12 osób, że są modne; 14 osób, że wspomagają pracę umysłu. 62% badanych twierdzi, że narkomania jest poważnym problemem społecznym. 13% uważa, że dotychczasowe akcje antynarkotykowe przynoszą jakiś skutek, 63% że nie. Co zdaniem młodzieży mogłoby wpłynąć to zmienić? Z ankiety wynika, że spotkania z osobami, które wyszły z nałogu; większa kontrola rodzicielska; zainteresowanie się rodziców swoimi dziećmi; spotkania ze specjalistami; edukacja dzieci, pokazywani skutków zażywanie narkotyków; wyższe kary za ich zażywanie i posiadanie. Część zaś chce, by zalegalizować narkotyki miękkie, zwłaszcza marihuanę, bo „najlepiej smakuje owoc zakazany".

- Przedstawione informacje są porażające - podsumował wystąpienia dyrektorów starosta Andrzej Ciołek. - Jeżeli w istocie jest taka skala zjawiska to pracy przed nami jest bardzo dużo w zakresie uwrażliwiania na ten niepokojący problem.