W miniony czwartek po raz kolejny odbyła się akcja „Żółta cytryna o bezpieczeństwie przypomina". Na ulicach Gołdapi pojawili się policjanci w towarzystwie dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Gołdapi oraz Szkoły Podstawowej w Boćwince, by wspólnie weryfikować zachowania pieszych.

Za prawidłowe przechodzenie przez jezdnię dzieci nagradzały pieszych naklejkami odblaskowymi z napisem „Wzorowy pieszy" lub z obrazkiem uśmiechniętej buźki. W przypadku gdy ktoś robił to nieprawidłowo, musiał ponieść karę. Do wyboru były dwie opcje: mandat wystawiony przez funkcjonariusza lub pouczenie, ale tylko od warunkiem zjedzenia cytryny. Oczywiście z uśmiechem na twarzy. Przez dwie godziny dzieci nagrodziły 429 osób, a ukarały 84.

Ta druga liczba jest niestety bardzo duża. Pokazuje, jak wiele w zakresie nauki i prewencji mają do zrobienia policjanci. Policjanci, bo nieprawidłowo przez jezdnie przechodzili przede wszystkim dorośli, w tym wielu „bardzo" dorosłych. A ci już do szkoły nie chodzą, zaś słuchać dzieci - jak pokazały działania - też za bardzo nie chcą. Wybierać cytrynę lub mandat musiało zaledwie kilku nastolatków.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Przejść dla pieszych na gołdapskich drogach jest dużo. Zdarza się, że kierowcy psioczą, że wręcz stanowczo za dużo. Mimo to piesi często lenią się podejść do nich kilka czy kilkanaście metrów i wolą przechodzić w miejscu niedozwolonym, często kilka metrów przed przejściem. Wejście bezpośrednio pod jadący samochód nie jest czymś wyjątkowym. To niestety także częste sytuacje.

Czwartkowych pieszych można podzielić na trzy charakterystyczne grupy. Jedna grupa to osoby, które przechodzą przez jezdnię korzystając z przejść dla pieszych i nie jest dla nich problemem podejść do niego kilka czy kilkanaście metrów. Druga grupa to osoby, które robią to w miejscach niedozwolonych, ale mają świadomość niewłaściwego postępowania i po zwróceniu im uwagi obiecują, że nigdy tego więcej nie zrobią. Niestety, w stosunku do poprzednich akcji „Cytrynka" zwiększyła się liczba tzw. „świętych krów", które za nic mają przepisy, kierowców i swoje życie, a przejście po pasach jest dla nich ujmą na honorze. Takim przypadkiem był m.in. starszy mężczyzna, który najpierw zatrzymującej go policjantce odpowiedział, że nie ma czasu z nią rozmawiać o popełnionym wykroczeniu i chciał odejść ignorując wezwania do zatrzymania, potem niezbyt miło rozmawiał w obecności dzieci, a na koniec po otrzymaniu cytryny odszedł kilka metrów i ostentacyjnie wyrzucił ją do kosza na śmieci. Kilka innych osób przechodziło przez jezdnię poza pasami, choć widzieli stojącego kilka metrów od nich policjanta. Jeszcze inni zaś po popełnieniu wykroczenia i zauważeniu, że policjant już na nich czeka, odwracało się na pięcie i zawracało, by tylko nie musieć się tłumaczyć ze swojego zachowania.

Czwartkowa akcja „Żółta cytryna o bezpieczeństwie przypomina" była jednym z działań przewidzianych w realizowanym przez Starostwo Powiatowe i Komendę Powiatową Policji w Gołdapi programie „On, ty i ja na tej samej drodze". Partnerem wspierającym realizację programu jest m.in. Portal GOLDAP.INFO.