- Od kilku dni został zamknięty odcinek od ronda do piekarni. Bardzo dobrze, że go remontują. Jednak jest to wielkie utrudnienie dla biznesmenów działających przy ulicy na tym odcinku. Można tam wprowadzić ruch wahadłowy, ustawić światełka, dziś jedziemy prawą stroną, jutro lewą stroną - twierdzi Danuta Chrystowska, mieszkanka naszego miasta.
W rozmowie z drogowcami wykonującymi remont nasza czytelniczka ustaliła, że w przypadku klientów, dostawców czy właścicieli sklepów zakaz ten nie obowiązuje. Pod znakiem zakazu jest bowiem tabliczka, że „nie dotyczy [...] dojazdów do przyległych posesji". Czy to oznacza, że klienci mogą podjechać na zakupy np. do apteki czy Lewiatanu bez obaw o mandat?
- Tabliczkę pod znakiem można w ten sposób interpretować i gołdapscy funkcjonariusze tak będą do tego podchodzić - mówi Ryszard Antolak, naczelnik wydziału prewencji i ruchu drogowego w KPP w Gołdapi. - Dojazd do sklepu przez klienta jest bowiem dojazdem do posesji sklepu. Apeluję jednak o wszystkich kierowców tam jeżdżących o zachowanie ostrożności i o nie utrudnianie prac firmie remontującej drogę.
Robiąc zakupy można więc wjechać na remontowany odcinek ulicy Paderewskiego. Korzystajmy jednak z tej możliwości tylko w przypadku większych zakupów. Pozostawienie samochodu np. na Placu Zwycięstwa nie utrudni prac drogowcom, a i spacer do sklepu może być dobry dla naszego zdrowia.