Dziś w godzinach rannych zmieniło się miejsce zamontowania znaku B1 (zakaz ruchu w obu kierunkach), umiejscowionego przy ul. Partyzantów w pobliżu jednostki. Nowe ustawienie umożliwia pracownikom wojska wjechanie samochodem na miejsce parkingowe przy jednostce bez łamania zakazu.
O tym, że zakaz jest notorycznie łamany, zwrócił uwagę nasz czytelnik. Poniżej komentarz policji w tej sprawie.
sierż. Iwona Stankiewicz, rzecznik KPP w Gołdapi
- Znak został umieszczony wiele lat wcześniej na potrzeby jednostki wojskowej.
- Do obecnej chwili policja nie otrzymała żadnych sygnałów świadczących o jakichkolwiek utrudnieniach w ruchu bądź stworzeniu zagrożenia w obrębie skrzyżowania.
- nie jestem w stanie przedstawić konkretnie wyników, ile było kontroli drogowych w związku z naruszeniem znaku B1 (zakaz ruchu w obu kierunkach). Nie prowadzimy akurat w tym przypadku zestawień w ilości pouczeń, mandatów lub wniosków o ukaranie.
- Policjanci zobligowani są do reagowania na łamanie przepisów prawa w każdym przypadku
- W tej sprawie zostały podjęte już pierwsze ustalenia z właściwymi organami zmierzające do reorganizacji ruchu w tym miejscu i z uwzględnieniem zasadności znaku B1.