Z uśmiechem można powiedzieć, że młodzi radni miejscy dbają o to, by mieszkańców naszej gminy nie ubywało, a przybywało. I to dosłownie. Wczoraj rodzina radnego Mariusza Kowalczuka powiększyła się o syna Juliana, dziś zaś młody mężczyzna o imieniu Alan pojawił się w rodzinie Zbigniewa Makarewicza. Gratulujemy!
A wydawać by się mogło, że bociany odleciały do ciepłych krajów...