W czwartek odbyło się posiedzenie komisji oświaty, kultury, kultury fizycznej i turystyki przy Radzie Miejskiej w Gołdapi. Radni zapoznali się działalnością i funkcjonowaniem Ośrodka Sportu i Rekreacji, wizytując poszczególne obiekty ośrodka.
rozmowa z Ryszardem Wrzoskiem, przewodniczącym komisji
Jeśli nie widzisz odtwarzacza, kliknij tutaj
Posiedzenie rozpoczęło się w Kompleksie Sportowo-Rekreacyjny. Radni stwierdzili, że znają tę część działalności OSiR i jej nie omawiali. Na prośbę „przewodnika" - dyrektora OSiR Marka Kuskowskiego - przemieścili się na polanę startową w Lesie Kumiecie. Tu dyrektor przedstawił radnym pierwszą inwestycję, na wykonanie której zwrócił się do radnych o pieniądze. Chodzi o przyłącze energetyczne. Na polanę nie jest bowiem dotychczas doprowadzony prąd. Póki co gościnnie użycza go leśniczy, ale ilość imprez jest duża i ośrodek nie powinien nadużywać tej możliwości. Przewodniczący komisji zaproponował natomiast wykonanie oświetlenia którejś z tras biegowych, choćby najkrótszej, półtorakilometrowej. Wydłużyłoby to czas, w jakim można by z nich korzystać w zimowym okresie. Kolejnym obiektem, który został zwizytowany przez radnych, był Słoneczny Zakątek. Choć dotychczasowe posunięcia nowego dyrektora (np. wykonanie boisk do piłki, plażowej, przycinka drzew i krzewów) oraz inwestycja uzdrowiskowa zmieniły ten fragment miasta, to nadal jest tu „co nieco" do zrobienia. OSiR musi obowiązkowo wyremontować toaletę przy plaży. Takie jest zalecenie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Członkom komisji nie podoba się też budynek ośrodka nad plażą, którego elewacja i dach przy nowoczesnym pomoście i tarasie widokowym nie prezentuje się najlepiej. Ostatnim etapem wizytacji w terenie było obejrzenie kortów i bocznych boisk przy siedzibie OSiR.
Po rekonesansie radni spotkali się w pomieszczeniu klubu Rominta Gołdap, by omówić to, o czym opowiadał i o co prosił dyrektor OSiR. Nie mogli się spotkać w pomieszczeniach użytkowanych przez dyrektora OSiR, gdyż są one zwyczajnie za małe. W ten sposób niejako przypadkiem wypłynął kolejny kłopot, z jakim boryka się ośrodek: kiepskie warunki lokalowe. Rozwiązaniem byłoby wykwaterowanie osób mieszkających w budynku OSiR do innego lokalu zapewnionego przez gminę, a następnie adaptacja pomieszczeń mieszkalnych na biurowe. Na to też są jednak potrzebne pieniądze. Zdaniem przewodniczącego komisji Ryszarda Wrzoska jest jednak szansa i rada zrobi wszystko, by przynajmniej część propozycji dyrektora OSiR została zrealizowana.