Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia komisji bezpieczeństwa przy staroście gołdapskim dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Gołdapi poruszył sprawę oznakowania terenu na targowicy, na którym ląduje helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak twierdzi Lech Olszewski, piloci już zapowiedzieli, że przestaną wkrótce tu lądować, jeśli nie zostaną wprowadzone oczekiwane przez nich zmiany.
- Nie chodzi o lądowania awaryjne np. podczas wypadku, ten śmigłowiec jest przygotowany do siadania na polu czy drodze - mówi Lech Olszewski. - Tu chodzi o lądowania zaplanowane. Na targowicy jest dobre miejsce do lądowania, zwłaszcza w zimę.
Na targowicy brakuje rękawa wskazującego kierunek wiatru i litery H na ziemi. Trzeba też usunąć lub przenieść inne miejsce dwie latarnie, które utrudniają posadzenie śmigłowca na ziemi.
- Oficjalne pismo dotyczące wytycznych w sprawie rękawa i namalowania litery H otrzymał dyrektor szpitala - twierdzi Paulina Sadowska z wydziału organizacji i nadzoru w Starostwie Powiatowym. - Został w nim wyznaczony termin realizacji wytycznych do 15 października br.
Dyrektor szpitala dostał też dyspozycję, by załatwić z Urzędem Miejskim sprawę usunięcia słupów oświetleniowych. Niewykluczone, że prace na targowicy odbędą się już w tym tygodniu.