Czy Piękna Góra jest ogrodzona? Zdaniem radnego Remigiusza Karpińskiego tak.

- Pamiętam, że gdy były dzierżawione grunty dla państwa Rudziewiczów to pan Rudziewicz deklarował, że nie będzie jej grodził - powiedział na sesji Rady miejskiej radny Karpiński. - W tej chwili od strony miasta jest siatka, jest ogrodzenie. W jednym z miejsc jest postawiony znak „tylko dla pieszych i dla rowerów".

Gdy prosimy Mirosława Rudziewicza, właściciela Centrum Sportowo-Rekreacyjnego Piękna Góra Rudziewicz, o odniesienie się do słów radnego, jest nimi zdziwiony i zarazem nieco podirytowany.

- Nie wiem o jakim ogrodzeniu mówił pan Karpiński, ale Piękna Góra nie jest ani ogrodzona, ani nie jest grodzona. Ogrodzony jest wschodni parking, ale w takim stanie go przejąłem. Może radnemu chodzi o pomontowane na i przy stoku różne siatki zabezpieczające - zastanawia się pan Mirosław.

Rzeczywiście, gdy przejść się drogą u północnego i wschodniego podnóża Pięknej Góry żadnych nowych ogrodzeń nie widać. Wycięto jednak część krzaków, co powoduje, że niektóre siatki zabezpieczające są bardziej widoczne, jak choćby ta na 200 metrowym odcinku wzdłuż asfaltowej drogi do Suczek. Jednak i ona nie utrudnia wejścia na Piękną Górę.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

- Ta siatka musi tam być. Jest to zabezpieczenie uczących się jeździć na nartach na oślej łączce, by przez przypadek nie wyjechali na drogę - twierdzi Mirosław Rudziewicz. - Każdego roku przyjeżdżają do nas przedstawiciele Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Sprawdzają stoki i wydają zalecenia, jakie musimy spełnić, by trasy zjazdowe uzyskały statusy "Tras bezpiecznych". Jednymi z zaleceń jest odgrodzenie niektórych odcinków tras, co też czynimy. Części tych siatek w okresie letnim nie demontujemy, gdyż byłaby to niepotrzebna praca. Po kilku miesiącach musielibyśmy bowiem ponowni je montować. Wśród innych zaleceń jest m.in. osłonięcie słupów oświetleniowych, hydrantów i innej infrastruktury narciarskiej tzw. materacami, fladrami i siatkami wyłapującymi. To wszystko są wymogi, nie nasze "widzimisię". A znaki? Piękna Góra jest do chodzenia i do jeżdżenia rowerem. Postawione znaki tylko o tym przypominają.

Mirosław Rudziewicz dodaje również, że te siatki w żaden sposób nie utrudniają korzystania z Pięknej Góry. Zgodnie z umową dzierżawy wstęp na nią jest możliwy i to z każdej strony. Jak podkreśla - Piękna Góra to ponad 100ha ziemi o obwodzie około 4 tysięcy metrów bieżących. Pozostawiona na lato siatka stanowi więc tylko ułamek tego obwodu.