Czy w okolicy kościoła św. Józefa Robotnika w Gołdapi jest potrzebny parking? O zrobienie takowego poprosiła jakiś czas temu Zarząd Dróg Powiatowych radna Grażyna Senda. Dziś m.in. nad tym, czy wpisać budowę takiego parkingu do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, dyskutował Zarząd Powiatu.

Zdaniem dyrektora ZDP Leszka Kowalewskiego jest kilka możliwych wariantów jego zrobienia. Jeden z nich zakłada budowę parkingu przy posesji... radnej Sendy. Byłby on na terenie, który kiedyś mieszkanka Gołdapi wyrównała własnymi siłami. Inny wariant wymagałby dwumetrowego nasypu, poza tym parking byłby niepraktyczny, bo między drzewami. Nie można bowiem ich usunąć, gdyż są pod ochroną. Dodatkowo jego budowa wymagałby dużego nakład finansowego.

- To jest droga robota. Wychodzi prawie 176 tysięcy, jakby ktoś obcy to zrobił - twierdzi Leszek Kowalewski. - Własnymi siłami kosztowałoby to 95 tysięcy.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Ze względu m.in. na koszty dyrektor zaproponował zarządowi dyskusję nad zasadnością budowy parkingu w okolicy kościoła św. Józefa Robotnika. O ile w niedziele i święta zjeżdża się dużo ludzi i jest problem, to w zwykłe dni nie ma. Możliwość stawiania aut jest teraz choćby na ul. 1 Maja czy bocznych uliczkach. Wicestarosta Ewa Bogdanowicz-Kordjak zapytała i zasugerowała jednocześnie, by parking zbudować na terenie kościelnym. Również starosta przychylił się do tego pomysłu.


dyskusja o parkingu
Jeśli nie widzisz odtwarzacza, kliknij tutaj

- Odnoszę wrażenie, że wszędzie jest partycypacja księży, jeżeli chodzi o umieszczenie parkingów na swoich posesjach - uważa Andrzej Ciołek.

Jako przykłady podane zostały parafia św. Leona i Bonifacego, gdzie parking powstał na miejscu dawnego ogrodu oraz kościół NMP MK, gdzie parking także jest usytuowany przy świątyni.

Póki co zarząd przyjął propozycję Wieloletniego Planu Inwestycyjnego z wpisaną budową parkingu. Plan ten - jeśli przyjmie go Rada Powiatu - będzie jednak tylko propozycją potrzebnych działań, a nie zobowiązaniem do ich wykonania.