W sobotę działkowcy z Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. 400-lecia w Gołdapi obchodzili swoje święto. Wrzesień jest dla nich szczególnym miesiącem. Ponadto w bieżącym roku obchodzone jest 30-lecie Polskiego Związku Działkowców. Z tych to okazji odbył się piknik, podczas którego wręczone zostały także nagrody i wyróżnienia w konkursie „Najpiękniejsza działka ogrodu 2011".
Owe spotkanie było okazją, aby wszyscy działkowcy spotkali się wspólnie, w większej grupie, zintegrowali się, wymienili doświadczeniami, porozmawiali o łączącej ich pasji, jaką jest ogrodnictwo. W zebraniu uczestniczyli m.in. prezes ROD im. 400-lecia w Gołdapi Sławomir Nawrocki oraz Józef Wawrzyn, jego zastępca. Obecny był także starosta Andrzej Ciołek i przewodniczący Rady Powiatu Leszek Retel. Na początku Sławomir Nawrocki powiedział co nieco o pracy działkowców. Z pewnością są to ludzie pracowici, spędzający dużo czasu w swoich ogrodach. Najbardziej zagorzali traktują to miejsce jako drugi dom. Ponadto wyhodowanymi plonami dzielą się z potrzebujący instytucjami, np. z domem dziecka.
Po przemówieniach i złożeniu życzeń przez przedstawicieli władz nadszedł czas na podsumowanie wyników konkursu na „Najpiękniejszą działkę ogrodu 2011". Komisja w składzie: Zarząd ROD, przewodniczący komisji rewizyjnej oraz rozjemczej, pierwsze miejsce przyznała Irenie i Edwardowi Anikielom (działka nr 55). Drugie miejsce zajęli Barbara i Tomasz Brzezińscy (działka nr 7), natomiast trzecie Dorota i Stanisław Kornakowie (działka nr 8). W konkursie wyróżnieni zostali: Mirosława i Piotr Owerkowie, Anna i Grzegorz Boguszewscy oraz Teresa i Krzysztof Czerniakowie.
Wręczono także odznaki dla zasłużonych działkowców. Otrzymali je Jan Pień, Edward Anikiel oraz Józef Jakubanis. Odznaczenia wręczał Stanisław Budkiewicz, członek okręgowego zarządu województwa oraz prezes ROD „Zacisze". Po wręczeniu dyplomów i orderów odbyła się loteria. Każdy z uczestników pikniku losował drobne upominki. A później ognisko, smakowanie przygotowanych przez działkowców potraw, wspólne rozmowy - czyli zabawa, zabawa i jeszcze raz zabawa.