Obóz harcerski z kolonią zuchową „Na kontynencie europejskim" - Przerwanki 2011
Od 1 do 10 sierpnia 42 harcerzy i 20 zuchów przebywało na obozie w Przerwankach k. Węgorzewa, zorganizowanym przez ZHP Hufiec Gołdap. Tematem przewodnim obozu była „podróż" po Europie. Każdy dzień pobytu przypisano jednemu państwu. Jego przyrodę, kulturę, zwyczaje, język poznawali harcerze i zuchy podczas gier terenowych, zabaw tematycznych, zajęć plastycznych, technicznych, muzycznych.
I tak w dniu hiszpańskim nie zabrakło corridy i salsy. Obóz tego dnia odwiedzili goście z Hiszpanii, którzy okazali się prawdziwą skarbnicą wiedzy o tym zakątku Europy. W austriackich Alpach polowaliśmy na Yeti, w Anglii poszukiwaliśmy Merlina i króla Artura, a w Paryżu projektowaliśmy stroje na pokaz mody i budowaliśmy wieżę Eiffla. Uczestniczyliśmy w igrzyskach w Rzymie i zmierzyliśmy się w siatkówkę z drużyną z Chorzowa. Śladów pruskich i niemieckich szukaliśmy w Giżycku. Zwiedziliśmy twierdzę Boyen, odbyliśmy rejs statkiem po jeziorze Niegocin, obserwowaliśmy obsługę zabytkowego 100-tonowego mostu obrotowego na Kanale Łuczańskim, którego otwieraniem i zamykaniem tego mostu zajmuje się jedna osoba.
- Nie ma silnika? - ze zdziwieniem mówi instruktor Bartosz Augustynowicz.
- Jest to unikat w skali kraju i jeden z kilku mostów tego typu w Europie - dodaje Anna Janonis- Klimko, wychowawczyni i oboźna.
Pewnego dnia w jeziorze Gołdopiwo pojawił się potwór z Loch Ness i jakimś dziwnym trafem zaatakował tylko tych, którzy po raz pierwszy przyjechali na obóz. W ten sposób odbył się chrzest obozowiczów. Uczestnicy obozu poznali tańce narodowe państw Europy. Największym powodzeniem cieszył się francuski taniec menuet. Kroków do niego uczyli instruktorzy: Paulina Karwel i Maciej Zawistowski. W kuchni obozowej harcerze zdobywający sprawność kuchcika przyrządzali herbatkę w stylu angielskim. Innego dnia gotowali danie włoskie - pastę. Dzień „niemiecki" zakończył się pieczeniem kiełbasek na ognisku. Tradycją naszych obozów w Przerwankach stało się gotowanie kisielu na ognisku. Jakiż niepowtarzalny smak mają te potrawy „zdjęte z ognia".
Zuchami dzielnie opiekowały się Aneta Sobieraj (Marcinkiewicz) i Małgorzata Dadej. Przeprowadzały dzieciom dodatkowo ćwiczenia ruchowe metodą Weroniki Sherborne i zabawy terapeutyczne z chustą animacyjną.
Uczestnicy naszego obozu wzięli udział w zajęciach realizowanych przez olsztyński WORD w ramach projektu „Bezpieczne wakacje". Podczas tych zajęć odbyła się pogadanka z funkcjonariuszami policji, warsztaty z zakresu pierwszej pomocy, wyświetlono poglądowy film na temat bezpiecznego poruszania się po drogach oraz umożliwiono strzelanie z wiatrówki do tarczy.
W Przerwankach pozostawiliśmy po sobie trwały ślad, nasze budowle. Harcerze pod kierunkiem swych zastępowych zbudowali z drewna ogromną, piętrową wartownię, tablicę ogłoszeń, maszt na flagi, wiele ławeczek, stół, wykonali ogrodzenie, totemy.
Obóz został dofinansowany przez Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty. Dodatkowe wsparcie otrzymano z Fundacji Wspierania Przedsiębiorczości Regionalnej, Zakładu Energetycznego „Volt", Burmistrza Miasta Gołdap, Nadleśnictwa Gołdap, Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej, Starostwa Powiatowego, „Fantazji" firmy HU oraz banku BGŻ. Dziękujemy sponsorom!
- Chciałabym podziękować kadrze obozu za zaangażowanie i nieodpłatną opiekę nad podopiecznymi - mówi komendantka obozu Małgorzata Wojciechowska-Gutowska. - Za bezinteresowną pomoc dziękuję również druhowi Andrzejowi Życzkowskiemu i panu Jackowi Klimko.
Wszystkich zainteresowanych „harcowaniem" zapraszamy do Szkoły Podstawowej nr 2 oraz do Hufca Gołdap.
Anna Janonis-Klimko
Małgorzata Wojciechowska-Gutowska