Około godziny 13 policjanci zatrzymali w pobliżu Pięknej Góry zaginionego Roberta Graużula. Mężczyzna jest cały i zdrowy, jednak „na wszelki wypadek" został odwieziony do szpitala na obserwację.
Jak informuje rzecznik gołdapskiej policji Iwona Stankiewicz, funkcjonariusze otrzymali w ostatnich dniach wiele sygnałów od mieszkańców, że zaginiony był przez nich widziany. Dzięki jednemu z nich, jaki dyżurny dostał telefonicznie dziś po południu, zaginiony został odnaleziony.
- Bardzo dziękuję za wszystkie przekazywane nam informacje - mówi Iwona Stankiewicz. - Dzięki nim udało się nam odnaleźć zaginionego Roberta.
Robert Graużul wyszedł z domu w miniony poniedziałek. We wtorek rodzina zgłosiła jego zaginiecie. Oprócz policji w akcji poszukiwawczej uczestniczyły też inne służby. Pomocą m.in. w postaci rozwieszenia plakatów o jego zaginięciu służyli też jego znajomi z WTZ, na które uczęszcza.