287.200zł - na tyle rzeczoznawca wycenił 7,5ha ziemi pod Piękną Górą, zakupem której zainteresowani są państwo Rudziewiczowie. Dokonując wyceny podzielił teren na trzy części: ziemię pod stawem, ziemię w odległości 100 metrów od stawu, na której nie można nic wybudować oraz pozostałą ziemię, którą teoretycznie można zabudować. Ta ostatnia część ma powierzchnię 2900m2 i została wyceniona na 34.700zł. Rzeczoznawca wycenił też na 154 tysiące złotych nakłady, które ponieśli Rudziewiczowie gospodarując na tej ziemi (m.in. umacniając wały). Oznacza to, że burmistrz mógłby nim sprzedać ten teren za nie mniej niż 133 tysiące złotych.

Wczoraj na sesji Rady Miejskiej informację o wycenie przedstawił radnym burmistrz Marek Miros. Włodarze przez kilkanaście minut dyskutowali jej temat. Zdania - podobnie jak i przy poprzednich dyskusjach - były podzielone. Część radnych uważa, że podana cena jest za niska.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

- 30 tysięcy za 30 arów, 10zł za metr kwadratowy, tak wycenił rzeczoznawca - mówi radny Jarosław Dzienis. - Pan Rudziewicz dosłownie 1200 metrów dalej po drodze do Jabłońskich za 30 arów by poprosił 90 tysięcy, bo 30zł za metr bierze. To mi się nie podobało i nie podoba. Ale za godziwe pieniądze jestem za sprzedażą.

Podobnie uważa Jan Steć.

- 18 tysięcy za hektar to wydaje się trochę mało, tym bardziej, że państwo Rudziewiczowie odliczyli to, co zostało przez nich tam włożone - mówi radny. - Z tego przede wszystkim oni będą korzystać finansowo.

Burmistrz poinformował radnych, że z rozmowy, jaką przeprowadził z Mirosławem Rudziewiczem wynika, że nie będzie on za wszelką cenę starał się o zakup ziemi pod Piękną Górą. Jeśli gmina nie zgodziłaby się na sprzedaż, planowane inwestycje wykona w nieco późniejszym terminie w Zatykach. Będą one oddalone od Gołdapi, ale na jego własnej ziemi. To - zdaniem burmistrza - nie byłoby najkorzystniejszym rozwiązaniem z punktu wiedzenia mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców.

Decyzję co do sprzedaży ziemi burmistrz Gołdapi może podjąć samodzielnie. W przypadku terenów pod Piękną Górą od pewnego czasu konsultuje to jednak z radnymi. Ostateczna decyzja czy sprzedać, czy nie, jeszcze nie zapadła.