W Grabowie odbył się wczoraj festyn pn. „Power Picnic Grabowo 2011". Imprezę rozpoczął pokaz Państwowej Straży Pożarnej z Gołdapi. Strażacy zaprezentowali, jak się ratuje ofiarę wypadku drogowego, którą trzeba wyciągnąć samochodu. Po strażakach państwowych przyszedł czas na miejscowych strażaków - ochotników. Największa zaprezentowaną przez nich atrakcją, zupełnie niezamierzoną, był pokaz... radzenia sobie w kłopotliwych sytuacjach :) Okazało sie, że samochód, którym wjechali na boisko, ugrzązł na podmokłym terenie. Przy pomocy ściągniętego ciężkiego sprzętu udało się go na szczęście wyciągnąć. Potem przyszedł czas na zabawy i konkursy, przygotowane przez Bibliotekę Publiczną w Gołdapi oraz świetlicę wiejską w Grabowie. Ogromną popularnością wśród dzieci młodszych i starszych cieszyła się zjeżdżalnia gołdapskiej Bobolandii, która była dostępna od początku imprezy do zmierzchu.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

O godzinie 20 na scenę wkroczyli członkowie zespołu Klezmer - gwiazdy wieczoru. Weszli i... zeszli, bo w Grabowie wyłączono prąd. Po kilkunastu minutach ponownie go włączono i imprez mogła się rozpocząć. I gdy ludzie już się rozkręcili na dobre, prąd ponownie zniknął. Na szczęście tym razem tylko na kilka minut. Impreza trwała do późnych godzin nocnych.