Burmistrz Gołdapi Marek Miros był dziś gościem suwalskiego Radia 5. Z trakcie rozmowy poruszone zostało wiele tematów, m.in. dotyczących wczorajszych obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, inwestycji w naszym mieście i gminie, imprez rozrywkowych i spraw związanych z ruchem granicznym. Zdecydowanie poparł tzw. "mrówki".
- Od zarania dziejów tam, gdzie były granice tam ludzie z tej granicy żyli - mówi Marek Miros. - To jest normalne, że w terenach przygranicznych ludzie zarabiają na handlu przygranicznym. Ja tego nie potępiam, ja to pochwalam. Jeśli ktoś jest pracowity, daje z siebie jakiś wysiłek, pojedzie po tańszy towar na drugą stronę granicy, przywiezie do Polski i tu sprzeda to wymaga to pochwały, a nie potępienia. Popieram gołdapskie mrówki.
Na sugestię redaktora Radia 5, że niektórzy przywożą więcej niż można burmistrz odparł, że od tego są służby.
- Tych, którzy biorą więcej niż można i to przeradza się już w patologię, pewną mafijność, należy ścigać - dodaje burmistrz. - Tutaj zgadzam się ze stwierdzeniem, że pewne patologie na terenie przygranicznym nam zagrażają. Ale na miłość boską, oddzielmy ciężką pracę gołdapskich i nie tylko gołdapskich „mrówek" od mafiosów, którzy zbijająca tym majątek. Wiem, że pozornie się to wszystko łączy. Wyspecjalizowane służby są od tego, by zwalczać mafię i przemy na wielką skalę. Władze lokalne są od tego, by popierać mrówki, bo to są nasi obywatele.
część pierwsza wywiadu z burmistrzem Markiem Mirosem
Jeśli nie widzisz odtwarzacza, kliknij tutaj
nagranie publikujemy dzięki uprzejmości Radia 5
część druga wywiadu z burmistrzem Markiem Mirosem
Jeśli nie widzisz odtwarzacza, kliknij tutaj
nagranie publikujemy dzięki uprzejmości Radia 5
Burmistrz poinformował również, że w połowie sierpnia będzie rozstrzygnięty przetarg na remont drogi między Baniami Mazurskimi i Boćwinką oraz między Grabowem a Gołdapią, włącznie z ul. Paderewskiego i Wojska Polskiego. W tym roku prawdopodobnie odbędzie się wycinka drzew, a prace drogowe ruszą w przyszłym roku.