Dziś we Wronkach nie śmierdzi. W ostatnich dniach też było w porządku. To jednak za sprawą pogody. Dziś dyrektor firmy Agri Plus Sp. z o. o. Mirosław Dackiewicz spotkał się drugi raz w ostatnich tygodniach z sołtysem i radą sołecką oraz grupą radnych miejskich. Przedstawił im zamierzenia, po zrealizowaniu których uciążliwości zapachowe dla mieszkańców nawet w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych mają być znacznie mniejsze.
- Poczyniliśmy w ostatnim okresie czynności, by określić, jakie działania proste i bardzie złożone można podjąć, by zmniejszyć te uciążliwości - mówi Mirosław Dackiewicz. - Proste działania postaramy się wykonać błyskawicznie.
W dwóch budynkach, których hodowane są świnie, mają zostać zamontowane nowe pierścienie z łopatkami, które pozwolą podczas pracy wentylatorów zapachy wyrzucana większą wysokość. To zaś powinno spowodować, że zapach nie będzie „się ścielił" od razu przy blisko położonych budynkach mieszkalnych. Wentylatory z dwóch pozostałych budynków zostaną zaś tak przerobione, by powietrze było wydmuchiwane na stronę południową chlewni. Obecnie powietrze jest skierowane na drogę, a zatem w stronę domów mieszkańców Wronek.
W planach jest też montaż specjalnych filtrów na kominach wentylacyjnych. Jak zauważa Mirosław Dackiewicz, próby ich stosowania były już kilka lat temu. Wówczas jednak zapychały się one bardzo szybko od unoszącego się kurzu od mieszkanki do karmienia. Firma z nich zrezygnowała. W ciągu kilku lat technologia posunęła się jednak na przód i dla tych, których montaż jest planowany, kurz nie powinien już przeszkadzać. Mają one działać na podobnej zasadzie jak filtry wodne w odkurzaczach.
Kolejnym krokiem na zmniejszenie odoru ma być przeanalizowanie przez specjalistów, czy możliwa byłaby zmiana mieszanki żywieniowej dla świń, a jeśli tak, to jej zmiana. Rodzaj pokarmu ma też bowiem wpływ na zapach odchodów.
Warto też zauważyć, że we wtorek z wizytą ze Wronkach był Luis Cerdan-Ibanez, prezes zarządu firmy Agri Plus Sp. z o. o. (szefuje też podobnym firmom w innych krajach). Wczoraj zakłady odwiedziła zaś ekipa techniczna firmy.
Dzisiejsze spotkanie przebiegło w miłej atmosferze, zaś rozmowy były konkretne, a nie ogólnikowe. Kolejne spotkanie zaplanowano w drugiej połowie sierpnia, po wykonaniu wszystkich zamierzonych działań przez firmę Agri Plus.