Rozmawiam z Danutą Sieczkowską, wcielającą się na różnego rodzaju festynach i imprezach dziecięcych w rolę klauna.
Ile to już czasu jest pani klaunem?
Tak prawdę mówiąc to chyba od zawsze. Taki dar od urodzenia.
To pani podstawowa praca czy bardziej hobby? Skąd pomysł na takie zajęcie?
Bardziej hobby. Jest to po prostu to, co kocham robić. Pomysł pojawił się jakieś pięć lat temu. Razem ze szwagierką postanowiliśmy urządzić jej córce urodziny "z klaunem". To były urodziny :) Własnoręcznie zrobione stroje i świetna zabawa. Teraz oczywiście też jest świetna zabawa, tylko strój już bardziej profesjonalny i większe doświadczenie.
Czy to trudne zajęcie?
To zależy. Uważam, że nic nie jest trudne, jeżeli się robi to, co się kocha. A ja kocham, kiedy dzieci się śmieją. Prawdę mówiąc jest to talent od samego Boga, a skoro już go dostałam to szkoda by było go zmarnować. Każdy ma jakiś talent, ja mam talent właśnie do bawienia się z dziećmi.
Na jakie imprezy czy uroczystości można zaprosić klauna? Jak to zrobić, ile to kosztuje?
Można mnie zaprosić na każdą imprezę, na której są dzieci, a rodzice nie wiedzą, co z nimi zrobić i jak zorganizować im czas, by się nie nudziły. Mogą to być urodziny, choinka w szkole lub zakładzie pracy, przyjęcie karnawałowe, festyn. Dwa razy byłam nawet na komunii, także każda uroczystość jest dobra. Cena zależy od uroczystości oraz ilości dzieci. Ale jak to się mówi, w każdej sprawie można się dogadać. Skontaktować się ze mną można bardzo prosto, wystarczy zadzwonić na mój "służbowy numer" 516-899-352.
Jakie atrakcje może zaproponować klaun?
Atrakcji jest wiele: malowanie buzi, przeróżne konkursy, zabawy i oczywiście nagrody. Nie ukrywam, że mam kilka fajnych pomysłów co do urodzin, które chciałabym zrealizować. Mam nadzieję, że już niedługo to nastąpi, ale na razie niech to pozostanie moją słodką tajemnicą.
Dziękuję za rozmowę.