Radni uchwalili dziś budżet gminy Gołdap na 2011 rok. Dochody budżetu w bieżącym roku mają wynieść 77,254mln złotych, w tym dochody bieżące 53,921mln złotych, zaś majątkowe 22,519mln złotych. Wydatki zaplanowane zostały na 80,142 mln, w tym wydatki bieżące na 56,683 mln. Najwięcej pochłonie oświata, wychowanie, edukacyjna opieka wychowawcza, ochrona dziedzictwa narodowego, kultura i sport, bo ponad 30mln złotych (35,4% wydatków budżetu).

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Zanim doszło do głosowania, radny Marcin Przystawski powiedział włodarzom, że zamierza sie wstrzymać od głosu i uzasadnił dlaczego.

- Są dwa powody, dla których tak zagłosuję - mówi Marcin Przystawski. - Prace nad budżetem wyglądały tak, że nie były to prace wspólne, mimo trzech czytań budżetu. Tak naprawdę podczas drugiego czytania burmistrz wszystkie nasz uwagi skrzętnie zanotował, jednak podczas trzeciego bardzo dobrze wytłumaczył, że wielu rzeczy się nie da zrealizować. Bardzo słusznie, jednak wnioski o oszczędności także zostały odrzucone. Dlatego też uważam, że ten budżet nie był przygotowywany wspólnie. I druga sprawa. Ważniejsza podczas trzeciego czytania była prośba pana burmistrza o zaufanie do niego i z tego powodu o przyjecie budżetu, Jak wiemy, ostatnio z zaufaniem do pana burmistrza bywa różnie, zwłaszcza z dotrzymywaniem słowa. Dlatego ten argument jest dla mnie niewystarczający. Jest to zdanie moje oraz radnego Mariusza Kowalczuka, z którym je konsultowałem.


wystąpienie burmistrza Gołdapi Marka Mirosa
w sprawie budzetu gminy Gołdap na 2011 rok

Gos zabrał też radny Antonii Banel. Jemu także nie wszystko się podobało w projekcie budżetu. Ostatecznie za jego przyjęciem zagłosowało 14 radnych, 1 był przeciw (Antoni Banel), zaś 5 się wstrzymało (Tadeusz Faliński, Zbigniew Makarewicz, Jan Steć, Marin Przystawski, Mariusz Kowalczuk). Nieobecny na sesji był Robert Magielnicki.