Anna Orlik, dwudziestodwuletnia studentka Uniwersytetu im. Fryderyka Chopina w Warszawie, zagrała dziś koncert w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Gołdapi. Anna gra na skrzypcach już 16 lat. Zaczęła, gdy miała 6, chociaż interesowała się skrzypcami już dwa lata wcześniej. Obecnie jest na IV roku studiów. Dotychczas koncertowała na Ukrainie, w Holandii, Skandynawii oraz Korei Południowej.
Dzisiaj przy akompaniamencie Dariusza Michałowskiego wykonała trzy utwory znanych kompozytorów: „Serenadę" (Mieczysław Karłowicz), „Night club" (Astor Piazzolla) i „Wariacje na temat własny" (Henryk Wieniawski). Były to utwory rytmiczne, a także - jak opisała jedna ze słuchaczek - „nostalgiczne". Po koncercie Anna Orlik odpowiadała na pytania przybyłych dzieci, zazwyczaj dotyczących gry na skrzypcach. Natomiast Dariusz Michałowski dał trzy rady dla tych, co grają na różnych instrumentach: ćwiczyć systematycznie, każdy utwór można zagrać jeszcze lepiej, oraz nigdy nie rezygnować.
Publiczność nagrodziła występ skrzypaczki długimi oklaskami. Każdy był usatysfakcjonowany, a w szczególności sama Anna Orlik, która stwierdziła, że bardzo lubi grać dla młodej publiczności.