Zachmurzyło się, z nieba poleciało kilka piorunów i stało się. Jeden z nich trafił w budynek gospodarczy państwa Tylendów w Pięknych Łąkach. Choć strażacy dotarli tu dosyć szybko, dla kilku świń i kur nie było już ratunku. Spalił się też dach i inne elementy drewniane budynku, a także znajdujące się w środku siano.

Państwo Tylendowie mają jeszcze inne zwierzęta, m.in. kilka krów i konia. Teraz mogą one przebywać na podwórku, zima zbliża się jednak nieubłaganie. Dlatego też budynek powinien być jak najszybciej odbudowany. Pogorzelisko jest już prawie uprzątnięte.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

- W sprzątaniu bardzo nam pomogli sąsiedzi i znajomi - mówi gospodarz Mirosław Tylenda. - Bardzo im za to dziękujemy. Słowa podziękowania kierujemy też do panów Marka i Sławomira Słowikowskich, którzy nieodpłatnie skierowali do nas do pomocy swojego pracownika i koparkę.

Odbudowa budynku wiąże się ze znacznymi kosztami. Tylendowie, choć mają oszczędności, nie pokryją sami wszystkich wydatków. Pomoc finansową przekazał już Ośrodek Pomocy Społecznej.

- Gdy zgłosiłam się po pomoc do OPS, zostałam bardzo miło obsłużona - twierdzi Ewa Tylenda. - Panie chętnie poinformowały mnie, co i jak mam napisać oraz jakie dokumenty przedstawić. Potem szybko załatwiły formalności.

W najbliższych dniach Tylendowie złożą do starostwa wniosek o pozwolenie na odbudowę. Mają nadzieję, że zostanie on szybko i pozytywnie rozpatrzony. Pan Mirosław zebrał już trochę potrzebnych materiałów do odbudowy, ale nie wszystkie.

- Jeśli ktoś miałby niepotrzebne deski na dach, drut zbrojeniowy, a może też arkusze blachy i chciałby nam przekazać lub tanio odsprzedać, prosimy o kontakt - dodaje gospodarz. - Będziemy bardzo wdzięczni za okazaną pomoc.

Na zimę potrzebne będzie też prawdopodobnie siano. Co prawda pan Mirosław planował w najbliższym czasie kosić trawę, ale pogoda zrobiła się deszczowa i sianokosy mogą się nie udać. Jeśli ktoś z Państwa chciałby pomóc państwu Tylendom, prosimy o kontakt telefoniczny z panię Ewą pod numerem 507-572-780. Gospodarzy można też odwiedzić osobiście w Pięknych Łąkach 12.