Na dziedzińcu Domu Kultury przed gołdapską publicznością wystąpił dziś znany i lubiany Artur Andrus, polski dziennikarz, poeta, autor tekstów piosenek, artysta kabaretowy i konferansjer. Impreza była kolejną z cyklu wakacyjnej, „Kulturalnej podróży bez granic". W trakcie występu artysta kilkukrotnie doprowadził widownię do łez.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Podczas występu przedstawione zostały wyniki absurdalnych badań, przeprowadzonych przez artystę. Szukał on w nich odpowiedzi m.in. na pytanie, czym rodzice straszą dzieci (np. kurzymi płuckami na pajęczych nóżkach). Pytał też o najśmieszniejsze miejsca, w których badani spali w trakcie wakacyjnych wojaży. Przygotowując się do dzisiejszego występu nie zapomniał o zabraniu ze sobą zdjęć ciekawych reklam, a nawet zabawnego napisu na jednym z nagrobków. Choć Artur Andrus skromnie twierdził, że nie umie śpiewać, wykonał także kilka piosenek przy akompaniamencie towarzyszącego mu zespołu. Przy okazji porównał teksty żołnierskie sprzed wojny i powojenne. Przy niektórych melodiach zaprezentował nawet choreografię własnego autorstwa. Artysta dwukrotnie bisował.

Kolejny koncert z cyklu „Kulturalnej podróży bez granic" odbędzie się za tydzień w parku miejskim, początek o godzinie 17. Tym razem wystąpi Kapela Czerniakowska. Występ ten uświetni gołdapskie obchody 66 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.