We wtorek grupa dzieci i młodzieży ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, pod opieką wychowawców Dominiki Baziuk, Barbary Sewioło i Marty Skiby, zwiedziła malowniczy, pełen osobliwości zakątek Mazur, Bezkrwawe Safari państwa Rudziewiczów. Dzieci obserwowały dzikie konie, kormorany, daniele. Jednego z nich udało się nawet im pogłaskać. Atrakcją był las z dzikami, które biegły za samochodami. Uczestnicy wycieczki zobaczyli też, jak w stawie pławiło się stado jeleni. Niezapomniany wrażeniem był struś oraz zebra, która pozowała do zdjęć. Wycieczka po ekologicznym gospodarstwie to był prawdziwy raj dla wychowanków SOSW.