Na prośbę wojewody Mariana Podziewskiego samorządy z województwa warmińsko-mazurskiego przyjęły 221 dzieci powodzian z południa Polski. Przebywają one w Olsztynie, Olecku, Giżycku, Gołdapi i Ełku. Dziś dotrze kolejna grupa ponad 130 dzieci z opiekunami. Tym razem mali powodzianie trafią do Pisza i Rucianego-Nidy.
Pierwotnie planowano, że Urząd Miejski w Gołdapi zajmie się 80-osobową grupą, zaś Starostwo Powiatowe 33-osobową powodzian. Jednak nie wszyscy rodzice odważyli się puścić swoje pociechy i ostatecznie przyjechało odpowiednio 25 i 9 osób, w większości uczniów szkół podstawowych. Grupy te są obecnie scalone i znajdują się pod opieką Urzędu Miejskiego.
- Wydaje mi się, że połączenie tych grup było strzałem w dziesiątkę - twierdzi burmistrz Marek Miros. - Od razu rzuciło się nam w oczy zbyt duże zróżnicowanie w przyjmowaniu obu grup i dlatego postanowiliśmy zadziałać.
Powodzianie korzystają z bazy noclegowej, jaką dysponuje w budynkach pokoszarowych Fundacja Rozwoju Regionu Gołdap. Na posiłki chodzą zaś do stołówki w Szkole Podstawowej nr 3.
Wczoraj w Urzędzie Miejskim odbyło się spotkanie młodych powodzian i ich opiekunów z władzami Gołdapi. Burmistrz Marek Miros przedstawił przybyłym krótki opis naszego regionu oraz podziękował Władysławowi Frydrychowi za właściwą opiekę organizacyjną nad gośćmi. Porozmawiał też z dziećmi i opiekunami o ich pobycie w Gołdapi. Jak się okazuje, wszyscy są z tego powodu bardzo zadowoleni.
- Dziękuję w imieniu dzieci i naszym burmistrzowi oraz władzom miasta za to, że mogliśmy tutaj przyjechać, jak również za wspaniałą organizację naszego pobytu - mówi jedna z opiekunek młodych powodzian. - Dziękuję również pani kierownik oświaty Irenie Wojnikiewicz oraz Władysławowi Frydrychowi, którzy otaczają nas opieką, Leszkowi Retelowi za miłe przyjecie i wspaniałe jedzenie, Annie Grudzińskiej z Kuriera Gołdapskiego, która nas wspiera, oraz wszystkim innym osobom, które nam pomagają.
Dzieci pozostaną w Gołdapi do 18 czerwca. Nie jest wykluczone, że do naszego miasta przyjedzie też kolejna grupa młodych powodzian. Rozmowy w tej sprawie trwają.