Skrzyżowanie ulicy Górnej z Żeromskiego jest bardzo niebezpieczne. Z powodu stojącego na samym rogu budynku, kierowcy wyjeżdżający z Górnej nie widzą, czy ktoś nie nadjeżdża z lewej strony. Na szczęście dotychczas nie doszło tu do poważniejszych zdarzeń. Jest to jednak zapewne tylko kwestia czasu.
Bardzo prostym i skutecznym ułatwieniem dla kierowców byłoby lustro po drugiej stronie ulicy, na którym można byłoby obserwować sytuację na drodze od strony Kośmidr. Od pewnego czasu o jego ustawienie wnioskuje radny Piotr Kuśtowski. Niestety, dotychczas jego apele pozostają bez odzewu. W minioną środę na wspólnym posiedzeniu komisji Rady Miejskiej ponownie poruszył tą kwestię.
- Tam w końcu dojdzie to nieszczęścia, a wówczas na działanie będzie za późno - twierdzi Piotr Kuśtowski. - Przy okazji warto byłoby zrobić barierki po obu stronach ulicy Żeromskiego przy Powiatowym Urzędzie Pracy.
Czy tym razem jego wniosek zostanie uwzględniony, czas pokaże. Warto dodać, że kilka lat temu na tym niebezpiecznym skrzyżowaniu było już zamontowane lustro. Niestety, zostało zniszczone przez nieznanych sprawców. Jednak stojące od pewnego czasu inne lustro na skrzyżowaniu ulic Mazurskiej, Okrężnej i Dolnej pozwala wierzyć, że ustawione na nowo ul. Żeromskiego także zostanie oszczędzone przez chuliganów.