Czy można czuć się samotnym w świecie, mając przy sobie wiele osób i tysiące obserwujących na portalach społecznościowych? Jak najbardziej się da. We współczesnym świecie jest pełno kontaktów, jednakże coraz częściej prowadzimy powierzchowne rozmowy. Pokazujemy na zdjęciach uśmiech, a w środku skrywamy ciemność i mrok. Samotność dotyka wielu z nas - w każdym wieku. Nie chodzi o to, że nie mamy kogoś obok nas, nie mamy osoby z która nas naprawdę rozumie.

Zastanówmy się jednak - czym jest samotność, a czym bycie samemu

W psychologii samotność nie jest postrzegana jako brak ludzi obok siebie. Może również oznaczać zdolność cieszenia się własnym towarzystwem, bycie w zgodzie samym sobą. Taka umiejętność wymaga rozwinięcia życia wewnętrznego, samoakceptacji jak i radzenia sobie z własnymi myślami i problemami, bez konieczności wsparcia drugiej osoby. Osoba potrafiąca być sama, nie czuję się odrzucona ani opuszczona - wręcz przeciwnie, potrafi korzystać z czasu poświęconemu samemu sobie, poznawać siebie jak i rozwijać swoje kompetencje.

Jednakże samotność wśród ludzi, często jest mylona z brakiem z fizycznym brakiem towarzystwa. Można przebywać w miejscu, gdzie jesteśmy otoczeni rodziną, przyjaciółmi, znajomymi, a mimo to czujemy się izolowanym i niezrozumianym. Kluczowym aspektem samotności jest brak prawdziwego kontaktu emocjonalnego - tz. nie dzieli się z nami przemyśleniami, uczuciami czy problemami, które daje poczucie przywiązania oraz bliskości. To uczucie pojawia się nawet podczas spotkań w dużych grupach, czy przy spotkaniach towarzyskich, gdy nie jesteśmy wokół osoby, przy której możemy być sobą.

Samotność w tłumie, najbardziej boli, gdyż uświadamia, że obecność innych nie oznacza prawdziwego zrozumienia.

Dlaczego właściwie tak się dzieje?

Samotność wśród ludzi nie pojawia się bez przyczyny - jej źródła możemy znaleźć we współczesnym funkcjonowaniu społeczeństwa.

Jednym z głównym powodów jest presja bycia idealnym - szczególnie odczuwana przez młodych ludzi - m.in poprzez media społecznościowe który jest wyidealizowany obraz swojego życia, w którym pokazujemy najlepsze momenty swojego życia. Porównujemy się do innych, czujemy smutek, zazdrość, przez co zaniżamy wartość samego siebie i może nam to pogłębiać poczucie izolacji.

Kolejnym znacznikiem jest strach przed oceną i odrzuceniem. Obawiamy się pokazać swoją prawdziwą osobowość, najszczersze emocje, gdyż możemy zostać skrytykowani bądź niezrozumianym. W rezultacie rezygnujemy z otwartości, co skutkuje coraz głębszym poczuciem samotności.

Nie bez znaczenia pozostaje tempo dzisiejszego życia.

Spotkania z przyjaciółmi są krótkie, powierzchowne i ograniczają się do codziennych spraw, a brak czasu na głębsze kontakty skutkuję poczuciem, że prawdziwa bliskość jest luksusem.
Co więcej, choć technologia łączy nas z innymi, paradoksalnie może nas również izolować. Komunikacja on-line często zastępuje realne spotkania, a kontakt przez ekran nie daje nam tego samego poczucia bezpieczeństwa i wsparcia, co spotkanie twarzą w twarz.

Dodatkowo samotność w tłumie może pojawiać się ze względu na brak poczucia zrozumienia ze strony otoczenia. Nawet jeżeli jesteśmy pośród rodziny bądź przyjaciół, możemy czuć nie niezrozumiani. Momentami wystarczy drobny brak empatii, brak wysłuchania, bądź odrzucenie własnych emocji, aby poczucie izolacji wzrosło jeszcze bardziej. Warto też podkreślić, że samotność może dotyczyć każdego, także osób uśmiechniętych, aktywnych i otoczonych ludźmi. To uczucie nie wybiera – pojawia się niezależnie od statusu społecznego, popularności czy pozornie szczęśliwego życia. Samotność wśród ludzi to więc efekt wielu czynników – społecznych, psychologicznych i technologicznych – które sprawiają, że obecność innych nie zawsze daje poczucie bliskości. Zrozumienie tych przyczyn jest ważnym krokiem w kierunku szukania sposobów na radzenie sobie z tym uczuciem i budowanie prawdziwych, wartościowych relacji.

Jednakże przejdźmy do skutków samotności

Samotność, zwłaszcza ta długotrwała ma wpływ nie tylko emocjonalny, lecz także fizyczny. W sferze psychicznej prowadzi do poczucia smutku, pustki i braku sensu. Osoby doświadczające samotności często czują się niezrozumiane, mają obniżoną samoocenę i trudność w zaufaniu innym. Z czasem może pojawić się apatia, niechęć do działania, a nawet objawy depresji lub lęku.

Jak wcześniej wspomniałam - samotność wpływa także na ciało. Długotrwałe napięcie emocjonalne wpływa na wiele czynników, mi.n osłabia organizm, pogarsza jakość snu czy zwiększa poziom stresu. Człowiek odczuwający wewnętrzną izolację bywa bardziej zmęczony, ma problemy z koncentracją i częściej sięga po niezdrowe sposoby radzenia sobie – takie jak nadmierne korzystanie z telefonu, objadanie się czy unikanie kontaktów z innymi.
Trudno jest także utrzymać zdrowe relacje, gdy samotność staje się codziennością. Osoba, która długo czuję się odrzucona, niezrozumiana może zamknąć się w sobie, co pogłębia izolację. To błędne koło – im bardziej czujemy się samotni, tym trudniej nam szukać wsparcia.

Warto pamiętać, że samotność nie jest oznaką słabości, lecz sygnałem, że potrzebujemy wsparcia i czułości, które dla naszego zdrowia są tak samo ważne jak sen czy jedzenie. Zrozumienie skutków samotności to pierwszy krok, by nauczyć się z nią radzić i zacząć budować relacje, które dają prawdziwe wsparcie.

Jak sobie z nią radzić?

Choć samotność potrafi być trudna i bolesna, można się z nią uporać – krok po kroku. Najważniejsze to nie wstydzić się jej i nie udawać, że wszystko jest w porządku. Każdy człowiek czasem czuje się samotny, i to zupełnie naturalne. Ważne jest jednak, by nie zamykać się w tym stanie, ale spróbować szukać kontaktu i wsparcia.

Dobrym początkiem jest rozmowa z kimś zaufanym – przyjacielem, członkiem rodziny, nauczycielem czy psychologiem. Czasem wystarczy jedna szczera rozmowa, by poczuć ulgę i zrozumienie. Warto też poszukać osób, które mają podobne zainteresowania: dołączyć do koła, klubu, projektu lub działać wolontariacko. Działanie w grupie daje poczucie przynależności i pozwala nawiązać nowe relacje.

Pomaga również dbanie o siebie – zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Ruch, zdrowy sen, regularne posiłki i czas na odpoczynek pozytywnie wpływają na nastrój. Warto też ograniczyć czas spędzany w mediach społecznościowych, które często pogłębiają porównywanie się z innymi i wzmacniają poczucie osamotnienia.

Nie można też zapominać o nauce bycia samemu ze sobą. Czasem warto wykorzystać chwilę samotności, by lepiej poznać siebie – swoje emocje, potrzeby i marzenia. Samotność może być również okazją do rozwoju wewnętrznego, jeśli nauczymy się ją traktować nie jako karę, ale jako przestrzeń do refleksji i odpoczynku od codziennego zgiełku.

Najważniejsze, by pamiętać, że z samotności można wyjść. Każdy krok – rozmowa, otwartość, aktywność, mały gest wobec innych – może stać się początkiem nowej relacji i zmiany. Czasami wystarczy, że my pierwsi okażemy zainteresowanie drugim człowiekiem, by samotność przestała być tak przytłaczająca.

Podsumowując

Samotność wśród ludzi to zjawisko, które może dotknąć każdego z nas – niezależnie od wieku, płci czy pozycji społecznej. Może pojawić się w tłumie, w szkole, w pracy, a nawet wśród przyjaciół. W dzisiejszych czasach, gdy tak wiele komunikacji odbywa się online, a rozmowy często sprowadzają się do krótkich wiadomości i emotikonów, coraz trudniej o prawdziwą bliskość. Ludzie mają wokół siebie setki kontaktów, ale coraz rzadziej mają z kim naprawdę porozmawiać.

Samotność nie zawsze widać na pierwszy rzut oka. Czasem kryje się za uśmiechem, aktywnością w sieci, żartami i pozorną pewnością siebie. Osoby, które na co dzień wydają się towarzyskie i szczęśliwe, mogą w głębi serca czuć pustkę, niezrozumienie i brak więzi. To pokazuje, że samotność nie zawsze oznacza fizyczny brak ludzi wokół – często jest stanem emocjonalnym, uczuciem bycia niewidzialnym, mimo że jest się w centrum wydarzeń.
Jednak samotność nie musi być wyłącznie czymś negatywnym. Może też stać się momentem refleksji, nauki o sobie i odkrywania, czego naprawdę potrzebujemy. To czas, w którym możemy lepiej poznać własne emocje i nauczyć się być dla siebie wsparciem. Gdy nauczymy się akceptować samotność jako część życia, a nie wroga, możemy przekształcić ją w siłę i źródło samorozwoju.

Najważniejsze jednak, by nie pozwolić jej zdominować naszego świata. Warto pamiętać, że każdy człowiek pragnie kontaktu, zrozumienia i ciepła. Dlatego tak ważne jest, byśmy byli uważni na innych – byśmy zauważali, gdy ktoś obok nas milknie, oddala się, zamyka w sobie. Czasem wystarczy jeden drobny gest: szczery uśmiech, krótkie „hej, wszystko w porządku?”, by pomóc komuś poczuć się mniej samotnym.
Samotność jest częścią ludzkiego doświadczenia, ale nie musi nas definiować. Możemy z niej wyjść – przez rozmowę, otwartość, empatię i wspólne działanie. Bo każdy z nas, niezależnie od wieku i doświadczeń, potrzebuje poczucia, że jest ważny i widziany.

Bo w końcu nie chodzi o to, by być wśród ludzi – chodzi o to, by być z ludźmi. To właśnie prawdziwe relacje, oparte na zrozumieniu i życzliwości, sprawiają, że świat staje się mniej samotnym miejscem.

✍️ Katarzyna Grzenda

Autorka artykułu jest współrealizatorką projektu społecznego "Otwórzmy się na słowa".
więcej informacji o projekcie


 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

Czytaj również inne wiadomości z kategorii "Z życia Gołdapi "