Jednokierunkowym odcinkiem ulicy Partyzantów przejeżdżają dziennie setki pojazdów. Z powodu śniegu leżącego na drodze i przy krawężnikach w ostatnim czasie ruch był bardzo utrudniony. Co najmniej kilku kierowców straciło lusterka w swoich samochodach, zdarzyły też zarysowania zaparkowanych aut. Od początku zimy obowiązuje tu zakaz parkowania w godzinach nocnych (22-8). Ma on ułatwić służbom drogowym uprzątanie ulicy. Niestety, z powodu kierowców ignorujących znaki drogowe nie zawsze jest to możliwe. Tak też było dziś nad ranem. Służby drogowe usunęły śnieg z drogi i chodników prawie na całej długości jednokierunkowego odcinka. Prawie, bo z powodu zaparkowanego na zakazie Mercedesa nie mogli dokończyć swojej pracy.
- Ten samochód stał tu przez noc - mówi mieszkaniec ulicy. - Gdy około siódmej drogowcy chcieli sprzątnąć śnieg, nie mogli. Od policji usłyszałem, że zrobili już dokumentację fotograficzną wykroczenia. Powiedzieli, że to wszystko, co mogli zrobić.
Czy kierowcy parkujący samochody na zakazie są w Gołdapi problemem, czy są to pojedyncze przypadki? Co powinny robić w takich sytuacjach służby drogowe oraz straż miejska i policja? Zapraszamy do dyskusji.
fot. czytelnik GOLDAP.INFO