W połowie grudnia odbyło się posiedzenie komisji rady miejskiej, na której obecny był Stanisław Andrysiewicz, właściciel ciepłowni przy ul. Żeromskiego w Gołdapi. Zaproszony został związku z podwyżkami cen ciepła.

Stanisław Andysiewicz powiedział, że znacznie podrożał gaz, który kupuje. I może dalej drożeć, bo w jego ocenie większym problemem może być wkrótce dostępność gazu na rynku. Okazuje się, że była już sytuacja, że był przestój kotłowni spowodowany brakiem paliwa, tego jednak mieszkańcy nie odczuli. By m.in. zabezpieczyć się przed tym, Stanisław Andysiewicz przystosowuje ciepłownię tak, by możliwe było w niej korzystanie również oleju.

Przedsiębiorca powiedział też, że od powstania ciepłowni przez lata utrzymywał cenę dostarczanego ciepła na mniej więcej równym poziomie. W tym roku nie miał jednak wyboru. Miał z tego powodu mieć zarzut ze strony prezesa URE, że przez minione lata nie podnosił cen stopniowo. W tej chwili nie może dawać też indywidualnych rabatów w jakichś szczególnych sytuacjach, bo ceny zatwierdzone przez URE są sztywne i sprzedaż po niższej jak i wyższej spowoduje nałożenie na niego kar.

Zapraszamy do wysłuchania części posiedzenia komisji, podczas której gościem był Stanisław Andrusiewicz i odpowiadał na pytania radnych.


 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.