22 grudnia odbyło się posiedzenie komisji rady miejskiej w Gołdapi ds. skarg, wniosków i petycji. Wśród rozpatrywanych punktów była m.in. skarga radnego Andrzeja Tobolskiego na burmistrza Gołdapi dotycząca używania przez niego samochodu służbowego do celów prywatnych. Miało do tego dojść m.in. 16 listopada br. Tego dnia Tomasz Luto udał się do sądu w Olecku samochodem służbowym na sprawę karną z oskarżenia Andrzeja Tobolskiego. Zdaniem radnego była to sprawa prywatna i Tomasz Luto powinien był jechać samochodem prywatnym.

Na początku omawiania tego punktu przewodniczący komisji poprosił Andrzeja Tobolskiego, by ten przedstawił całą sytuację ze swojej perspektywy. Tomasz Luto bardzo mocno mu w tym przeszkadzał i co chwilę przerwał radnemu wypowiedź. Zarzucał Andrzejowi Tobolskiemu kłamstwo, a gdy rademu udało się w końcu zakończyć swoją wypowiedź to stwierdził w pewnym momencie, że radny „ma coś z głową”. Starał się za wszelka cenę zdyskredytować radnego w oczach komisji, a skargę przedstawić jako absurdalną. Tomasz Luto powiedział też, że pojechał służbowym samochodem, bo tego dnia chciał się również spotkać z władzami Olecka. Nie spotkał się ostatecznie, bo miał obawiać się tego, że spotkanie może zostać zakłócone przez radnego Tobolskiego.

Komisja na przedświątecznym posiedzeniu nie zajęła stanowiska w sprawie skargi Andrzeja Tobolskiego. Zdecydowała się za to wystąpić o radnego o materiały potwierdzające wyjazd burmistrza w postaci zdjęć (które Andrzej Tobolski ma posiadać), a także wystąpić do urzędu miejskiego o przedstawienie delegacji na wyjazd burmistrza.

Zachęcamy do wysłuchania fragmentu posiedzenia komisji dotyczącego skargi radnego na burmistrza.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.