GOŁDAP. Zamiast konkretnych rozmów władz samorządowych o szpitalu w zaciszu gabinetów, posty na facebooku. To właśnie na tym portalu społecznościowym doszło w ubiegłym tygodniu do wymiany zdań między Tomaszem Lutą i Marzanną Wardziejewską. Niestety, z postów można wyciągnąć wniosek, że na dobrą współpracę gminy Gołdapi i powiatu gołdapskiego raczej nie ma co liczyć.
W minionej kadencji jednym z pierwszych zorganizowanych przeze mnie spotkań, było spotkanie dotyczące funkcjonowania Szpitala Powiatowego. Od tego spotkania do końca pierwszej kadencji zarówno ja, jak i wszyscy mieszkańcy Gołdapi i powiatu gołdapskiego byliśmy informowani przez ówczesny zarząd, ze starostą Andrzejem Ciołkiem na czele o dobrej, albo przynajmniej stabilnej sytuacji spółki. Został na tę okoliczność zatrudniony nawet gołdapski demiurg Marek Miros, który ze swoimi już legendarnymi znajomościami miał uleczyć sytuację. Po przejechaniu Polski wzdłuż i wszerz, ogłosił urbi et orbi, że najlepszym wyjściem będzie oddanie szpitala w ręce operatora zewnętrznego ( co pewnie już wtedy doprowadziłoby do tego co jest teraz, czyli tragedii).
Minęła kadencja, jesteśmy na półmetku drugiej i raptem informacja Pana Myśliwca, (której jak ktoś nie zrozumiał w pełni, to niech się nie martwi, bo ja również miałem z tym problem) o tym, że lepiej to już chyba było!
Obecny zarząd z Panią Wardziejewską na czele, chyba podobnie jak ten z kadencji minionej, nie ma pomysłu na szpital. Ciekaw jestem co zrobi grupa rządząca starostwem w powyższej materii, ponieważ sytuacja jest poważna i będzie trudno ją szybko rozwiązać. Ktokolwiek będzie teraz próbować poradzić sobie z tym skomplikowanym problemem, po błędach z przeszłości będzie musiał zaczynać od podstaw. Warto może natomiast zacząć od skupienia się na rozmowach z lekarzami, a nie na rozrastającej się administracji. Pora chyba też, żeby grupa opozycyjna w radzie powiatu zaczęła wymagać od rządzących więcejTomasz Luto, burmistrz Gołdapi (źródło)
Pozdrawiam
Panie Burmistrzu Luto!
Przez dwa i pół roku starałam się zachować przyzwoitość w stosunkach międzyludzkich, biorąc pod uwagę Pana osobę i nie odpowiadać na Pana słowne zaczepki. Ale miarka się przebrała i nie mogę tolerować zafałszowywania rzeczywistości, którą Pan przedstawia na temat Pana troski i zaangażowania w ratowanie szpitala.
1) Czy jak był komunikat, że szpital szuka chętnych lekarzy- „Burmistrz” opublikował komunikat na swoim profilu mając tylu znajomych z różnych części Polski- NIE! Jakie na tamtą chwilę było Pana zaangażowanie i troska? Mnóstwo ludzi udostępniało ten apel, ale nie Pan!
2) Czy przystąpił Pan do konstruktywnej rozmowy, jako gospodarz gminy, na której terenie jest szpital tak potrzebny Mieszkańcom- NIE! Brak normalnych stosunków międzyludzkich rujnuje przyszłość a w takim kierunku zmierza obecny „Burmistrz”.
3) Czy pomógł Pan Spółce GoldMedica w umorzeniu podatków od nieruchomości w ostatnich latach, o które zarząd spółki się starał? NIE! W odpowiedzi na prośbę odpisano, że problemy finansowe wnioskodawcy nie są wystarczającą podstawą do umorzenia zaległości.
4) Czy ja jako starosta mimo, że sytuacja Zakładu Przyrodo- Leczniczego jest tragiczna, jak podają lokalne media, wzięłam czynny udział w nokaucie „Burmistrza”- NIE!
5) Czy komentowałam dokształty „Burmistrza” i jego najbliższych współpracowników za około 40 000,00 zł z budżetu gminy (taki prywatny bonus z pieniędzy podatników)- NIE!
6) Wykorzystywanie do celów iście prywatnych „Burmistrza” służbowego samochodu za około 200 000,00 zł- który włodarz może sobie pozwolić, żeby pomykać za pieniądze mieszkańców- czy to komentowałam? NIE!
Panie Burmistrzu! Pana stosunek do gołdapskiego samorządu powiatowego jest nieżyczliwy a wręcz wrogi. Współistnienie obu samorządów nie powinno polegać na nagonce tylko na prawdziwej współpracy, szczególnie w tak małym i pięknym mieście.
A tak nawiasem mówiąc czekam na wybudowanie obiecanego przez „Burmistrza” i radnych z jego komitetu wyborczego nowego szpitala, o którym tak głośno mówił „Burmistrz” w kampanii wyborczej nawet na antenie RADIA 5.
Co zrobili radni z komitetu wyborczego Burmistrza żeby pozyskać lekarzy? NIC!Marzanna Wardziejewska, starosta gołdapski (źródło)
W której komisji aktywnie pracują? W żadnej!