GOŁDAP. 15 października, po półrocznej przerwie oddział wewnętrzny gołdapskiego szpitala wznowił działalność. Niestety, 20 października popołudniu znowu został zamknięty. Na oddziale było kilku pacjentów, zostali oni wypisani do domów. Jak informuje prezes spółki GoldMedica Wiesław Jurgielewicz, ponowne formalne zawieszenie funkcjonowania oddziału jest z tego samego powodu co poprzednio - brak jest minimalnej obsady medycznej wymaganej przepisami, jeden z lekarzy został bowiem skierowany na dziesięciodniową kwarantannę.

Czy zatem za kilka dni oddział znowu zacznie działać? Niestety nie, bowiem - jak dodaje prezes - inny lekarz, który dotychczas tu pracował, złożył wypowiedzenie.

W przestrzeni publicznej pojawiają się informacje, że zarząd powiatu i władze spółki od początku planowały wznowić działalność oddziału wewnętrznego tylko na tydzień, by w ten sposób dać sobie kolejne 6 miesięcy na poszukiwanie nowych lekarzy. Oddział może bowiem być zawieszony w jednym ciągu maksymalnie przez pół roku, a potem powinien zostać zlikwidowany. Wiesław Jurgielewicz tym informacjom zaprzecza, jednocześnie dodaje, że takie pogłoski mogły się wziąć stad, że po wznowieniu działalności harmonogram pracy kadry medycznej został ustalony tylko na pierwszy tydzień.

Co z kadrą oddziału wewnętrznego w czasie zawieszenia jego funkcjonowania? Wiesław Jurgielewicz twierdzi, że podobnie jak w ostatnich miesiącach zostanie ona zagospodarowana do innych zadań w szpitalu i prowadzonych przez spółkę poradniach.

Funkcjonowanie oddziału wewnętrznego formalnie zostało zawieszone na miesiąc.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.