GOŁDAP. Przejazdy kolejowe na ulicach w mieście są już prawie wszystkie wyremontowane. Przyjemnie i bezpiecznie przejeżdża się przez tory na ul. Stadionowej, 1 Maja, a ostatnio także już na Ustroniu. W wyliczance brakuje jeszcze ul. Gumbińskiej.

O poprawę przejazdu kolejowego na tej ulicy od dłuższego czasu zabiega radny miejski Zbigniew Makarewicz. Zwraca uwagę m.in. na duża liczbę samochodów i rowerzystów przejeżdżających tutaj przez tory, a to dlatego, że ludzie jeżdżą tędy do zakładów pracy w SSSE, na cmentarz czy na zakupy do Biedronki. Zawieszenie tych aut szybciej się zużywa na nierównościach przejazdu. Dla rowerzystów, szczególnie starszych, jest on trudny do pokonania, dlatego łatwo tu spotkać seniorów, którzy w trosce o własne bezpieczeństwo rower przez przejazd przeprowadzają.

Zdaniem PKP, obecny stan techniczny przejazdu kolejowego na ul. Gumbińskiej nie stanowi jednak bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa. W ubiegłym tygodniu udało się urzędowi miejskiemu zorganizować wizję lokalną z przedstawicielami dwóch spółek córek PKP. Dwóch, bowiem różne tory na przejeździe należą formalnie do oddzielnych firm. I jak się okazało na miejscu, mających różniące się między sobą wytyczne, priorytety i możliwości, jeśli chodzi o naprawy lub likwidacje torów na przejazdach. Jedna ze spółek teoretycznie mogłaby wyrównać przejazd poprzez przykrycie torów i swojej części jezdni asfaltem, ale nie ma na to środków. Druga środki może by miała, ale ma odgórny zakaz likwidacji jakichkolwiek torów. Przedstawiciele spółek córek PKP obiecali jednak spróbować znaleźć wspólnie z UM jakieś rozwiązanie, które doprowadziłoby do poprawienia i wyrównania nawierzchni na przejeździe kolejowym na ul. Gumbińskiej. Czy to się uda w jakiejś niedalekiej przyszłości - zobaczymy.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.