GOŁDAP. Dzisiejsze posiedzenie rady powiatu miało zacząć się o 11:15. Zaczęło się z dużym opóźnieniem i po niespełna dwóch minutach zakończyło.
Radni opozycyjni zbojkotowali obrady. Zaprotestowali w ten sposób, bo uważają, że koalicja rządząca traktuje ich niewłaściwie, a często też niepoważnie. A że dodatkowo nie było wszystkich radnych z koalicji rządzącej, zabrakło kworum. Przewodnicząca rady nie miała więc wyboru i szybko zakończyła posiedzenie.
Jak nieoficjalnie udało się nam dowiedzieć, w przyszłym tygodniu ma się odbyć spotkanie rządzących radnych z opozycyjnymi. Być może uda się ten narastający od pewnego czasu konflikt zażegnać. Na dalszym jego trwaniu ostatecznie możemy bowiem stracić przede wszystkim my - mieszkańcy powiatu.