GOŁDAP. Już po raz czwarty w Dniu Objawienia Pańskiego, które jest jednym z najstarszych chrześcijańskich świąt, ulicami Gołdapi przeszedł Orszak Trzech Króli. Rozpoczął się o godzinie 15.00 w kościele św. Leona, skąd uczestnicy z kolędą na ustach wyruszyli do konkatedry.
Podobnie jak w latach poprzednich przemarsz starały się zakłócić diabły. Namawiały m.in. do złych uczynków, do rozejścia się do domów. Mimo tych starań chyba jednak nikogo nie udało się nim przeciągnąć na swoją stronę.
W kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła trzej królowie oddali pokłon Dzieciątku i złożyli dary. Była też modlitwa. Ks. proboszcz Marek Duba podziękował wszystkim za organizację i udział w orszaku. Mimo bardzo dużego mrozu wzięło w nim udział więcej osób niż w roku 2016.