GOŁDAP. „Jak cię widzą, tak cię piszą” - to polskie przysłowie doskonale streszcza jedną ludzkich cech, jaką jest ocenianie ludzi już po pierwszym wrażeniu. Jest ono bardzo ważne. Bardzo trudno jest zmienić pierwsze wrażenie, czasem jest to wręcz niemożliwe. Na pierwsze wrażenie wpływ ma nie tylko nasze zachowanie, ale przede wszystkim wygląd, w tym ubiór. Niewłaściwy może zostać odebrany jako oznaka lekceważenia innej osoby lub danego wydarzenia.

Na sprawę ubioru członka zarządu powiatu Bogdana Michnicza zwrócił uwagę na ostatniej sesji radny Piotr Miszkiel. Dlaczego? 9 września władze powiatu podpisały list intencyjny o współpracy z gruzińską gminą Gori. Z ramienia powiatu uczynili to członkowie zarządu Andrzej Ciołek i Bogdan Michnicz. Uczestnicy tego międzynarodowego spotkania ubrali byli w garnitury, z wyjątkiem wspomnianego Bogdana Michnicza. Ten przyszedł ubrany w podkoszulek z krótkim rękawem i skórzaną, wiązaną na bokach kamizelkę. Zdaniem radnego Piotra Miszkiela ten ubiór było co najmniej niestosowny do sytuacji.

- Mam prośbę do członka zarządu, by na tak uroczyste okoliczności zakładał garnitur - zaapelował Miszkiel.

Bogdan Michnicz nie odniósł się do słów radnego. Patrząc jednak na zdjęcie z podpisania listu, powinien wziąć je do serca.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.