GOŁDAP. Wczorajsza sesja rady powiatu, która rozpoczęła się o 18.00, miała planowany krótki porządek obrad. Po wnioskach starosty Andrzeja Ciołka porządek się wydłużył, a sesja zakończyła się około 21.30. Wieczorno-nocne obrady przyniosły jednak istotne zmiany na powiatowych stołkach. Na początku sesji starosta Andrzej Ciołek w imieniu grupy radnych złożył wniosek o odwołanie Leszka Retla z funkcji przewodniczącego rady powiatu.



Dodatkowo Stefan Piech złożył rezygnację z funkcji członka zarządu powiatu, zaś Bogdan Michnicz z funkcji wiceprzewodniczącego rady. Wniosek i rezygnacje zaskoczyły większość obecnych na posiedzeniu rady, w tym samego przewodniczącego. Leszek Retel rozważał nawet możliwości rozpatrzenia wniosku i rezygnacji na kolejnym posiedzeniu. Andrzej Ciołek wyraźnie się jednak tym irytował, oczekując działania „tu i teraz”. Zmiany w porządku obrad zostały wprowadzone wymaganą ustawową większością głosów.

Gdy doszło do dyskusji nt. wniosku o odwołanie, Wacław Grenda wezwał radnych do opamiętania się. Jego zdaniem notowania rady powiatu są obecnie w społeczeństwie bardzo niskie, a opinie na jej temat często negatywne. Jego zdaniem wniosek złożony przez Andrzeja Ciołka jest odwetem na Leszku Retlu za jego głosowanie nad wnioskiem o odwołanie starosty. Choć tamto głosowanie było tajne, to znając aktualne stanowiska poszczególnych radnych w wielu sprawach bardzo łatwo można było wydedukować, że Leszek Retel głosował za odwołaniem Andrzeja Ciołka. O tym, że cała sytuacja ma związek z tamtym głosowaniem przekonany był też Mariusz Kowalczuk. Radni, którzy podpisali się pod wnioskiem o odwołanie przewodniczącego, nie zaprzeczyli tym domysłom. W głosowaniu tajnym wniosek poparło 8 radnych, 7 było przeciw. Rada przyjęła też rezygnacje Bogdana Michnicza i Stefana Piecha z pełnionych funkcji. W ten sposób pierwszy z radnych został na chwilę ”szeregowym” radnym. Stefanowi Piechowi została zaś jeszcze dodatkowa funkcja przewodniczącego komisji rady powołanej niedawno do zmiany statutu powiatu.

Po tych głosowaniach Andrzej Ciołek w imieniu grupy radnych złożył kolejny wniosek o zmianę porządku obrad. Tym razem chciał wprowadzenia punktów dotyczących powołania Stefana Piecha na stanowisko przewodniczącego rady i Bogdana Michnicza do składu zarządu. Zmiany w porządku zostały wprowadzone. W głosowaniu tajnym za kandydaturą Stefana Piecha zagłosowało 8 radnych, 7 było przeciw. Podobny wynik głosowania był w przypadku powołania Bogdana Michnicza do składu zarządu. Wynik tego drugiego głosowania nieco żartobliwie, ale trafnie skomentował Wacław Grenda. Powiedział, że radny powinien się cieszyć, bo dostanie teraz 500+. Po rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczącego rady miesięczna dieta Bogdana Michnicza wynosiłaby bowiem 600zł, a jako członka zarządu wynosić będzie 1100zł.

Wieczorno-nocne obrady pokazały, że w radzie powiatu jest obecnie bardzo wyraźny podział na dwa obozy, które z których jeden ma minimalną większość. Oba obozy mają inne spojrzenie na bieżącą sytuację i funkcjonowanie powiatu, jego instytucji oraz spółki GoldMedica. Sytuacja taka dla powiatu raczej niestety nie wróży najlepiej.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.