GOŁDAP. Burmistrz Gołdapi choć wczoraj zapowiadał, sam dziś nie złożył wniosku o uzupełnienie porządku obrad rady miejskiej o punkt dotyczący wyrażenia przez radę zgody lub odmowy wyrażenia zgody na zwolnienie z pracy radnego Mariana Mioduszewskiego. Złożył go za to radny Piotr Wasilewski.
Za przyjęciem wniosku głosowało 10 radnych, przeciw było 9, jeden wstrzymał się od głosu. By zmienić porządek obrad, wniosek o zmianę musi uzyskać poparcie co najmniej połowy ustawowego składu rady, w tym przypadku 11 radnych. Zmiana więc nie została wprowadzona i rada nie zajmowała się sprawą M. Mioduszewskiego.
Tomasz Luto poinformował radnych, że ponownie złoży do przewodniczącego rady wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, która będzie dotyczyć tej sprawy.
- czytaj też: Przepychanki ws. zwolnienia radnego z pracy