GOŁDAP/JABŁOŃSKIE. Radni miejscy pozytywnie zaopiniowali dziś uchwałę, na podstawie której udzielane i rozliczane będą m.in. dotacje dla publicznych i niepublicznych szkół na terenie gminy Gołdap. Dotychczas obowiązująca przestanie obowiązywać z końcem roku. Zmianę wymusił ustawodawca. Straci na niej Fundacja Rozwoju Regionu Gołdap, która na zlecenie gminy prowadzi trzy wiejskie szkoły w: Galwieciach, Boćwince i Jabłońskich.
Obecnie fundacja otrzymuje środki, które wystarczają na ich bieżące funkcjonowanie, jednocześnie łącznie wyższe niż wynosi na nie subwencja otrzymywana przez gminę z budżetu państwa. W subwencji mieszczą się wydatki szkoły w Galwieciach, ale już w przypadku szkoły w Jabłońskich są one około dwukrotnie wyższe. Od nowego roku Urząd Miejski będzie przekazywał dla FRRG środki wynikające z iloczynu liczby uczniów i kwoty przewidzianej na jednego ucznia w podobnych szkołach prowadzonych przez gminę (a więc średniej wydawanej na ucznia w szkołach w Pogorzeli i w Grabowie). To oznaczać zaś będzie jedno - fundacja otrzyma mniejsze pieniądze na prowadzenie szkół niż dotychczas. Tomasz Luto analizuje w tej chwili, czy w ewentualnej nowelizacji uchwały można zapisać zwiększenie dotacji dla konkretnej szkoły w przypadku zajścia takiej potrzeby. W tym celu wysłał zapytanie do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Olsztynie. Analizowana jest również możliwość nieformalnego dotowania szkół prowadzonych przez FRRG, mianowicie poprzez finansowanie części ich wydatków (np. za media). Gdyby okazało się, że oba rozwiązania nie są zgodne z prawem, fundacja będzie miała dwa wyjścia: starać się prowadzić placówki w ramach niższej dotacji lub zrezygnować z prowadzenia któreś szkoły (szkół). W przypadku rezygnacji dana szkoła wróci ponownie pod skrzydła gminy. Ta zaś może wówczas ją prowadzić przeznaczając na to potrzebne większe środki (bez ograniczeń) lub zlikwidować placówkę.
Urzędnicy i radni nie mają raczej obaw o funkcjonowanie szkół w Boćwince i Galwieciach. Inaczej jest w przypadku szkoły w Jabłońskich. Radny Józef Wawrzyn podczas dzisiejszej dyskusji na komisji wprost zapytał burmistrza, czy gmina pójdzie w kierunku zamknięcia tej szkoły? Tomasz Luto nie zaprzeczył. Odpowiedział, że decyzja należeć będzie do radnych. Zwrócił jednocześnie uwagę, że nie jest to problem nowy. W latach poprzednich zawsze na funkcjonowanie szkoły w Jabłońskich wydawano więcej niż na funkcjonowanie innych szkół wiejskich.
Rada miejska podejmie ostateczną decyzję w sprawie uchwały dotyczącej dotowania m.in. szkół prowadzonych przez FRRG w najbliższą środę. Musi ona wejść życie najpóźniej 1 stycznia 2016 roku, by można było od początku roku przekazywać dotacje.