GOŁDAP. 1,2mln złotych to dług spółki GoldMedica za lata 2013-2014. Po bieżącym roku powiększy się on o kolejne kilkaset tysięcy. W najbliższych latach potrzeby inwestycyjne szacowane są na około 3mln złotych. Co dalej z gołdapskim szpitalem? O tym po raz kolejny debatowano wczoraj wieczorem w Urzędzie Miejskim. W spotkaniu wzięli udział starosta, burmistrz, radni miejscy i powiatowi, prezes spółki oraz kilku mieszkańców i media, z obecności których nie wszyscy włodarze byli zadowoleni.
Najpierw głos zabrał starosta, który bardzo konkretnie w kilku zdaniach przedstawił sytuację szpitala i powiatu (w tym finansową) oraz oczekiwania wobec gmin wchodzących w skład powiatu. Zaznaczył, że jeśli szpital miałby zostać utrzymany w dotychczasowej formule to powiat sam jego nie utrzyma. Gminy musiałyby dokładać łącznie po ok. 400 tysięcy złotych rocznie. Wcześniej zakładano, że pomoc będzie potrzebna przez najbliższe 2-3 lata, do czasu wybudowania przez prywatnego przedsiębiorcę z Gołdapi nowego szpitala. Sytuacja się jednak zmieniła. Andrzej Ciołek przekazał wczoraj informację, że Ryszard Tymofiejewicz wycofał się z pomysłu jego budowy. Wszystko dlatego, że nie ma przewidywanych źródeł współfinansowania zewnętrznego takiej inwestycji ani w środkach z UE, ani w ramach tzw. funduszy norweskich. Pomoc dla powiatu musiałby wiec być coroczna przez wiele lat, choć wprost nikt tego głośno nie powiedział (ale i nie zaprzeczył). Wiele wskazuje na to, że powiat może ostatecznie zdecydować się na przekazanie szpitala do prowadzenie dla podmiotu zewnętrznego. Jak powiedział starosta, niezależnie czy byłby to podmiot lokalny, czy spoza Gołdapi. Przeciwny do tej pory takiemu rozwiązaniu radny Wacław Grenda powiedział wczoraj, że w obecnej sytuacji on również skłania się ku takiej decyzji. To pokazuje, że włodarze powiatowi w takim rozwiązaniu co raz częściej widzą najlepszą szansę na utrzymanie funkcjonującego szpitala w Gołdapi.
Tomasz Luto powiedział staroście, że w przyszłym roku gmina mogłaby wesprzeć szpital kwotą około 170 tysięcy złotych. Część miałaby być w postaci gotówki, część w postaci zwolnienia z podatku od nieruchomości. Rozmowy po spotkaniu pokazały jednak, że nie jest pewne, czy radni miejscy zgodzą się na takie wsparcie, jeśli władze powiatu zdecydują się przekazać szpital podmiotowi zewnętrznemu. Temat ma być najbliższych dniach dyskutowany.
Na razie projekty budżetów żadnej z gmin wchodzących w skład powiatu gołdapskiego nie mają zapisanej pomocy dla powiatu na dofinansowanie funkcjonowania szpitala.
AKTUALIZACJA 2015-12-14 18.50