GOŁDAP. W październiku dokonano okresowego przeglądu tężni. Stwierdzono bardzo poważne usterki w tej sztandarowej gołdapskiej inwestycji. Efektem tego jest m.in. to, że solanka po tarninie spływa bardzo nierównomiernie. W wielu miejscach przez cały sezon była ona po zewnętrznych stronach sucha, a większość solanki spływała do środka konstrukcji. To zaś przekłada się na mikroklimat, jaki wytwarza się wokół tężni. Temat ten był wielokrotnie poruszany przez różne osoby, w tym przez kierownika obiektu Jarosława Dzienisa. Dotychczas urzędnicy miejscy twierdzili, że wszystko jest w porządku lub że usterki nie są poważne. Podczas ostatniej kontroli zmienili zdanie, być może pod wpływem zdecydowanego stanowiska burmistrza Gołdapi w tej sprawie. Stanowczo zażądał on, by wszystko było wykonane zgodnie z projektem.
Jak informuje kierownik tężni i pijalni, w konstrukcji m.in. brakuje części łat drewnianych, inne popękały. W ramach gwarancji wykonawca tężni będzie je musiał uzupełnić lub wymienić. Tarnina będzie musiała zostać przełożona w całości lub częściowo tak, by solanka spływała równomiernie na zewnętrzne strony ścian. Prace już się rozpoczęły, potrwają być może nawet do wiosny.