WARMIA I MAZURY/GOŁDAP. Do wyborów parlamentarnych coraz bliżej. Bardzo prawdopodobne jest, że do sejmu wystartują w nich ponownie dwaj gołdapianie będący obecnie „na emigracji” w Olsztynie: Marian Podziewski i Jarosław Słoma.

Członek Platformy Obywatelskiej Jarosław Słoma otrzymał już rekomendację struktur wojewódzkich partii i znalazł się na liście zaproponowanej radzie krajowej. Z nieoficjalnych informacji do mnie docierających wynika też, że jedynką na liście PSL będzie Marian Podziewski. Oficjalnej decyzji jeszcze nie ma.

Obaj panowie startując do sejmu zdobywali w naszym powiecie zawsze dużą liczbę głosów. Gdyby otrzymywał je jeden z nich, z dużym prawdopodobieństwem znalazłby się w parlamencie. Ponowny start obu byłych zastępców burmistrza Gołdapi może się ponownie skończyć tym, że żaden z nich nie zasiądzie w poselskich ławach. Niewykluczone jest jednak, że po raz pierwszy obaj stoczą bardzo poważną walkę o głosy gołdapian. Panowie od pewnego czasu nie szczędzą sobie nawzajem gorzkich słów. Dodatkowo niektórzy wyborcy Jarosława Słomy mają mu za złe rezygnację z mandatu radnego sejmiku na rzecz fotela wiceprezydenta Olsztyna. Jeden z aktywnych radnych miejskich, z którym rozmawiałem, już zapowiedział, że będzie ten fakt bardzo mocno nagłaśniał. Marianowi Podziewskiemu też zapewne będzie bardzo zależało na zwycięstwie, bowiem szanse, by po wyborach został kolejny raz wojewodą warmińsko-mazurskim nie są wielkie. Póki co cieszyć się należy, że dzięki pracy obu panów „na emigracji” w Olsztynie powiat gołdapski mógł przez 8 lat czerpać dodatkowe oficjalne lub mniej oficjalne profity.

Wybory parlamentarne odbędą się 25 października br. Polacy wybiorą tego dnia 100 senatorów (w okręgach jednomandatowych) i 460 posłów.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.