GMINA GOŁDAP. Dwie komisje rady miejskiej: rolnictwa i gospodarki zasobami naturalnymi oraz spraw obywatelskich i społecznych wizytowały w ubiegłym tygodniu trzy świetlice wiejskie na terenie gminy Gołdap. Radni odwiedzili placówki w Kozakach, Grabowie i Galwieciach.
Komisje zapoznały się z działalnością poszczególnych świetlic, włodarze pytali o potrzeby i problemy. Wizyta pokazała, że każda z placówek jest inna. W Kozakach i w Galwieciach w działalność aktywnie włączają się mieszkańcy. Inaczej jest w Grabowie, gdzie nie ma współpracy nawet z miejscową OSP, która mieści się w tym samym budynku co świetlica. Nieco dyskusji wzbudziła sprawa powstałego kilka lat temu centrum rekreacyjnego w Grabowie przy świetlicy, które nie jest używane. Jeśli nawet były organizowane jakieś wydarzenia to spotykały się z niemal zerowym zainteresowaniem mieszkańców wsi albo wręcz z dezaprobatą. W luźnych rozmowach włodarzy pojawił się nawet pomysł, by scenę przenieść w przyszłości do Gołdapi lub w inne miejsce, gdzie byłaby wykorzystywana. Sołtys sołectwa Galwiecie Maciej Kordjak poprosił o dopilnowanie przez radnych sprawy naprawienia usterek w świetlicy w ramach gwarancji. Problem polega na tym, że wykonawca inwestycji zbankrutował. Pieniądze można jednak odzyskać z jego polisy ubezpieczeniowej. Radni dyskutowali też z opiekunami świetlic oraz dyrektorem Domu Kultury o godzinach otwarcia wiejskich placówek. Włodarze chcieliby, by godziny te były jak najlepiej dopasowane do potrzeb mieszkańców.
Dwie świetlice (Kozaki i Grabowo) są prowadzone przez Dom Kultury w Gołdapi, jedna przez sołectwo (Galwiecie).