GOŁDAP. 1 grudnia Tomasz Luto został burmistrzem Gołdapi. Zapytaliśmy mieszkańców miasta i gminy, jak po kilku miesiącach od złożenia ślubowania oceniają jego działalność. Wielu respondentów nie chciało udzielić odpowiedzi. Padały krótkie uwagi typu "korytko się nie zmieniło, zmieniły się tylko świnki" lub nawet niecenzuralne określenia, których z szacunku do czytelników nie będziemy cytować. Jeszcze więcej osób nie ma nic do powiedzenia na ten temat. Głównym tego powodem jest brak jakiejkolwiek wiedzy w tym zakresie. Sugerowaliśmy, że informacje o działalności burmistrza można było m.in. przeczytać wydanym przez Urząd Miejski "Informatorze samorządowym". Konfrontacja "oko w oko" z mieszkańcami pokazała, że dużo osób nie słyszało o tym wydawnictwie lub jeśli słyszało to nie widziało go na oczy. Zaledwie kilka osób zgodziło się porozmawiać "oficjalnie", nie bojąc się swojej opinii firmować własnym nazwiskiem.
Bogumiła Łaguna
Podoba mi się program oszczędnościowy burmistrza. To, że zrezygnowaliśmy z udziału w jakichś tam stowarzyszeniach, które nam nic nie dawały. Są z tego konkretne pieniądze. Nawet w "Informatorze" podana była kwota, ile tego było. Posunięcia oszczędnościowe w samym Urzędzie Miejskim też jakieś tam miały miejsce. Uważam, że to jest w porządku. Myślę, że sam burmistrz to aż tak wiele tutaj nie zmieni. Nawet fakt, że rada trochę mu tam bruździ chyba ostatnio to jakoś go ogranicza. Nie podoba mi się bardzo to, co się dzieje w radzie. Wiem, że to nie burmistrz inicjuje te zagrywki, tylko akurat chyba przeciwko niemu to jest skierowane. To mi sie bardzo nie podoba. Sądzę, że radni podcinają burmistrzowi skrzydła w ten sposób.
Barbara Trzaska
Z racji tego, że burmistrz jest młodym człowiekiem to na pewno dużo ludzi pokłada w nim wiele nadziei. Przede wszystkim potrzebujemy nowych stanowisk pracy dla młodych ludzi. Sama też jestem absolwentką studiów pedagogicznych i jestem na etapie szukania pracy. Ten temat jest najbardziej pilny dla niego. Następnie jeśli chodzi o nas rodziców to potrzebujemy placu zabaw w centrum miasta. To ze względu na to, że przyjeżdżają turyści i nie wytłumaczymy każdemu z nich, że gdzieś tam przy szkole którejś jest plac zabaw. Poza tym tu jest jednak centrum, tu bije serce naszego miasta. W większości miast czy miasteczek takie place zabaw funkcjonują i są potrzebne. Na chwilę obecną działalność burmistrza się mi podoba. Jakieś tam zmiany zaszły. Trudno mi ocenić, bo nie da się od razu wszystkiego zmienić. Potrzeba jest czasu, doświadczenia. No i my czekamy. Także mamy ogromne zaufanie do tego, żeby coś nowego się zadziało.
Milena Tylenda
Podoba mi się działalność nowego burmistrza. Udzielał mi jako pierwszej ślubu w plenerze. Bardzo pięknie poprowadził tę ceremonię. Generalnie to porządny z niego mężczyzna. Jest kulturalny, zawsze uśmiechnięty, kłania się, więc nie mam żadnych zastrzeżeń. Ciężko mi ocenić działalność, bo to za krótki czas. Tamten burmistrz to jednak był 25 lat. Generalnie na razie nie mam żadnych zastrzeżeń.
Barbara Kwaśniewska
Ciężko ocenić. Nie znam jeszcze za bardzo działalności pana burmistrza. Natrafiłam na "Informator samorządowy". Czytałam go. Bardzo dobrze, że powstał.
Magdalena Iwachów
Zorganizowany został festiwal Cittaslow. Fajnie, przede wszystkim dla rodzin. Fajnie, że dla dzieci miały za darmo te różne zjeżdżalnie. Wielodzietne rodziny na pewno na tym skorzystały. Powinno częściej coś takiego być organizowane. Jestem na urlopie, więc nie mam dostępu do internetu. Papierowa wersja "Informatora" nie dotarła do mnie, w skrzynce nic nie było.
Jolanta Czyżewska
Nie obserwuje działalności burmistrza. Tyle co wiem od koleżanek, które na niego głosowały. Nie głosowałam na niego, ale dałabym szansę dla każdego, kto by wygrał. Jego prawo bycia burmistrzem. Nie słuchałam obietnic, ale jego wyborcy byli rozczarowani tym, że powiedział, że zmniejszy sobie pensje. Nie zmniejszył. Wiem, że mówił też, że straż miejska będzie rozwiązana. Chyba przy głosowaniu nie mógł tego przepchnąć, ale niestety to zostało niezrobione. I wiele innych obietnic. Teraz chyba nie może nic zrobić, bo nie ma większości. Jako społeczeństwo powinniśmy być za dobrymi rzeczami. Rozumiem, jeśli coś jest na szkodę, veto trzeba zrobić. Ale kiedy są dobre projekty to powinniśmy je wspierać. Jestem tą osobą, że rozpatruje takie tematy. Nie słucham co ludzie mówią, nie słucham plotek, a patrzę na wszystko sama. Powinniśmy robić dla naszego miasta wszystko, żeby się nam żyło lepiej. Bez względu na to, jak szanowałam pracę starego burmistrza, szanuję nowe inicjatywy obecnego burmistrza. O ile są dobre, jestem też za nimi.
Grzegorz Kozioł
Jeszcze za mało czasu minęło, by oceniać jego działalność. Na razie to co zrobił w urzędzie to według mnie jest za mało, bo same zastraszanie urzędników to nie jest praca urzędu, a miasto tego nie odczuwa. A jeżeli chodzi o jakieś inne ruchy, to uważam, że powinien się skupić wraz z radą miasta na pozyskaniu środków unijnych, a nie tylko zaciskaniu pasa i oszczędnościach. Takie oszczędności nasi sąsiedzi mieli np. w Węgorzewie i Olecku, i są teraz zaoranymi miastami.