GOŁDAP. Tytuł mówi sam za siebie... Niestety taka jest ludzka bezmyślność, a może raczej "pomysłowość". Tylko na co? Pozbycie się problemu?
Te dwa maleństwa zostały wczoraj znalezione w reklamówkach. Z tego co wiadomo pracownikom schroniska dla psów w Kośmidrach, w piątek około godziny 8.00 kobieta pozostawiła je pod drzwiami sklepu zoologicznego mieszczącego się na rogu ulic Jaćwieskiej i Królewieckiej. Jeżeli ktoś z państwa widział to zdarzenie, bardzo prosimy o kontakt (tel. 502-729-437). Może uda się nam razem ukarać tę osobę.
Przy okazji mamy odpowiedź, po co sterylizować i kastrować psy. Po to, by nie było takich sytuacji! Z drugiej strony lepiej uśpić ślepy miot (co jest zgodne z prawem) niż pozostawić bezmyślnie bez opieki 4-tygodniowe psiaki, które potrzebują jeszcze kontaktu z matka. Humanitarne uśpienie ślepego miotu jest legalne i refundowane przez gminę. Fakt, to może bulwersować, ale jest mniejszym złem. W naszej społeczności poziom edukacji o zwierzętach jest bardzo niski. Akty barbarzyństwa takie jak np. to odstawienie psiaków pod sklepem w reklamówkach zasługuje na potępienie. Nawet najczulszy opiekun nie zastąpi 4-tygodniowemu maleństwu kontaktu z matką.
Maluchom szukamy oczywiście odpowiedzialnych opiekunów. Domów, w których znajdą nie tylko ciepło i pożywienie, ale przede wszystkim czułość, bezpieczeństwo i odpowiedzialną przyjaźń. Taką na dobre i na złe. Schronisko to nie miejsce dla tak małych istot. Numer tel. w sprawie adopcji: 502-729-437.