Bohaterem powieści jest dziesięcioletni Sebastien, który choruję na białaczkę. Chłopiec nie ma wielkich marzeń, on chce tylko wyzdrowieć... to tak niewiele i aż tyle. Wielkim wsparciem w walce z ciężką chorobą okazali się jego dziadkowie. Lektura wywołała ożywioną dyskusję.
- Dobrze napisana, chwyta za serce - uważa pani Maria.
- Dojrzałość chłopca zrobiła na mnie duże wrażenie – twierdzi pani Julita.
- Czytałam ze łzami w oczach, gdyż książka odzwierciedla moje osobiste przeżycia – mówi inna klubowiczka.
Następne spotkanie odbędzie się 17 kwietnia. Omawiana będzie powieść Marii Nurowskiej pt. "Niemiecki taniec". Wszystkich zainteresowanych filia biblioteczna serdecznie zaprasza.