GOŁDAP. Radni z komisji ds. obywatelskich chcą, by gmina przeszacowała planowane koszty budowy chodników. Zdaniem przewodniczącego komisji Piotra Kuśtowskiego, średnia cena na naszym terenie oscyluje w granicach 130 złotych za metr kwadratowy. W szacunkach gminy cena ta bywa często znacznie wyższa.
Zdaniem kierownika wydziału infrastruktury i inwestycji komunalnych w Urzędzie Miejskim Wiesława Swatka nie można jednak uśredniać cen, bowiem przy każdej inwestycji są inne warunki jej wykonania. W jednym miejscu może być potrzebna niewielka niwelacja terenu, w innym znaczna. W jednym miejscu może to być prosty chodnik, w innym trzeba „obrobić" skrzyżowania czy wjazdy na podwórka. Ceny szacowane są przez projektantów, którzy opierają się na średnich cenach w regionie i w lokalnych przetargach. By przeszacować je w przygotowanych już projektach, zgodę na to musiałby wydać projektant. Zdaniem Jarosława Duchnowskiego z tego samego wydziału nie można porównywać prywatnych inwestycji do tych prowadzonych ze środków publicznych. Przy prywatnych inwestycjach są bowiem różne uzgodnienia między wykonawcą a zamawiającym (np. sprzedaż danego materiału czy wykonanie usługi „bez VAT"), które obniżają końcowe ceny usług. Piotr Kuśtowski mimo to uważa, że szacunki projektanta są na tyle wysokie, że można je śmiało zmniejszyć o ok. 20%.
Wczoraj po ponad godzinnych obradach radni z urzędnikami ustalili, że przeprowadzone będą rozmowy z projektantami, by obniżyli oni szacowane ceny budowy chodników w swoich projektach. Dodatkowo część inwestycji będzie łączona, by zakres przetargu był większy. To powinno w rezultacie także obniżyć ceny budowy chodników w przeliczeniu na metr kwadratowy.