W nocy z soboty na niedzielę, około godziny 1.20, oficer dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w jednym z mieszkań przy ulicy Żeromskiego od dłuższego czasu płacze dziecko i woła mamę. Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres potwierdzili zgłoszenie. Z mieszkania, do którego drzwi wejściowe były zamknięte słychać było płacz dziecka. Funkcjonariusze ustalili właściciela lokalu, który przyjechał na miejsce i otworzył drzwi wejściowe. Wewnątrz policjanci zastali trójkę małych dzieci w wieku 7, 5 i 2 lat. Najstarsze z nich powiedziało, że mama poszła na piwo, a ich zostawiła samych. Policjanci ustalili nr telefonu do matki dzieci, która po rozmowie telefonicznej wróciła do mieszkania. Jak się okazało, kobieta bawiła się w jednej z gołdapskich dyskotek. Po wstępnym badaniu alkomatem okazało się, że ma w organizmie prawie promil alkoholu. Kobieta tłumaczyła funkcjonariuszom, że pozostawiła dzieci same w domu, bo chciała wyjść się pobawić. Funkcjonariusze przekazali dzieci pod opiekę trzeźwemu opiekunowi.

Za przestępstwo narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci powiadomią o zdarzeniu sąd rodzinny i nieletnich.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.