Piątka maleńkich, ok. 2 miesięcznych kociąt w ostatni czwartek została podrzucona pod bramę schroniska dla zwierząt i tam pozostawiona w skrzynce. Bez jedzenia, picia... Osoba, która to zrobiła nie pomyślała, że maluchy mogły tam stać przez całą noc (a już jest zimno). Zwierzęta ze schroniska tego dnia były już nakarmione i tylko przypadkiem pracownicy zajrzeli tam jeszcze raz. Poza tym do schroniska przyjmowane są tylko psy, nie ma pomieszczeń dla kotów. Ktoś chciał zrzucić odpowiedzialność za swoje zwierzęta na kogoś innego. Maluchy wcale nie były zaniedbane czy chore. Natomiast bardzo piszczały, były przerażone. A przecież można było pomyśleć wcześniej, że ma się kotkę, która się rozmnaża. Można przecież kotkę wysterylizować, zwłaszcza, że dla mieszkańców gminy Gołdap funkcjonuje obecnie dofinansowanie w wysokości 50 % kwoty, zarówno do zabiegu kastracji psów i kocurów, jak i sterylizacji kotek i suk. Wystarczy zajść do którejkolwiek z lecznic weterynaryjnych i zapytać weterynarzy o te zabiegi i koszty po dofinansowaniu. Nie będzie wtedy niechcianych maluchów, które nic w życiu nie zawiniły, że się urodziły! Można też ogłosić kocięta w Internecie (są darmowe strony z ogłoszeniami dla zwierząt), rozwiesić ogłoszenia w lecznicach czy sklepach zoologicznych, porozmawiać ze znajomymi, rodziną. Trzeba tylko chcieć ponieść odpowiedzialność za swoje zwierzęta.

Znaleźli się już ludzie dobrej woli, którzy zaadoptowali trójkę kociąt. Tymczasowo pozostałe kocięta znalazły też lokum w jednej z lecznic weterynaryjnych. Wielu ludzi zajmuje się tym, aby te maluchy znalazły dom, ale nie ich właściciel!

Wszystkich ludzi o wielkim sercu prosimy o pomoc w znalezieniu ciepłych domów na zimę tym maleństwom. Tel. kontaktowy w sprawie adopcji 608-062-298.

P.S. W schronisku istnieje monitoring.

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.