O złożenie wniosku do wojewody, by zlikwidował strefę ciszy na Jeziorze Gołdap, zaapelował na ostatniej sesji rady miejskiej wiceprzewodniczący rady Piotr Rant. Zdaniem włodarza jednostki pływające zamieszałyby wodą, a to mogłoby choć w minimalnym stopniu poprawić stan jeziora.
Burmistrz Marek Miros uznał propozycję wiceprzewodniczącego za „ciekawy wniosek". Zaproponował, by tematem tym zajęły się komisje rady, by było jasna sytuacja, czy inni włodarze także chcą takiej zmiany. Są bowiem różne opinie mieszkańców na ten temat. Jeśli radni poparliby propozycję Piotra Ranta, wówczas burmistrz się zwróci do wojewody o likwidację strefy ciszy na Jeziorze Gołdap.