24 lutego 1976 roku Gazeta Współczesna na swoich łamach opublikowała

Kino eksperymentalne?

Nawet najbardziej emocjonujący film nie jest w stanie całkowicie zaabsorbować widza w gołdapskim konie „Oka". Temperatura na sali podczas mroźnych wieczorów nie przekracza 12 stopni C (mierzono kilkakrotnie termometrem). Może kierownictwo kina sądzi, że odbiorcom X Muzy wystarczy dźwięk i obraz... a może w ten sposób chce stworzyć widzom złudzenie, że przebywają w samym centrum rozgrywających się na ekranie wydarzeń? To drugie przypuszczalnie jest o tyle prawdopodobne, że latem na Sali jest tak prano, jak w tropikalnej dżungli.

Eksperyment?! Jeśli tak, to proponuję odpowiedni dobór repertuaru. Zimą filmy o tematyce polarnej, a latem np. „Księga dżungli" i reportaże z tropiku, a wiosną i jesienią westerny i filmy kryminalne, bo te najbardziej odwracają uwagę od warunków panujących na sali. (stan)

 

Jesteśmy na Google News - obserwuj nas!

 

Podobał Ci się artykuł? Doceniasz działalność goldap.info?
Jeśli uważasz, że to co robimy jest wartościowe, postaw nam wirtualną kawę.

13 marca 1976 roku Gazeta Współczesna na swoich łamach opublikowała

Śladem krytyki

Niedawno pisaliśmy o bałaganie na dworcu PKP w Gołdapi i zimnej sali projekcyjnej w miejscowym kinie „Oka". Artykuły nie pozostały bez echa. Znikły obskurne tabliczki z budki PKS, a na ich miejsce pojawiły się odpowiednie ogłoszenia, zmieniono napisy na rozkładach jazdy, poprawiono estetykę dworca.

Kino „Oka" zostanie w najbliższym czasie poddane remontowi. Przebudowany zostanie system ogrzewczy, zainstaluje wentylację a niewygodne krzesła wymieni na miękkie fotele.

Po takiej adaptacji warto pomyśleć o zmianie kategorii kina z drugiej na pierwszą. Byłoby to korzystne ze względu na bardziej urozmaicony repertuar i lepsze warunki odbioru projekcji filmowych. (stan)

Materiał z posiadanych archiwów prasowych przygotowała Dorota Beata Grudnik-Cemborek