Niedziela 15 sierpnia była bardzo słoneczna i gorąca, jak wiele ostatnich dni. Państwo K. z trojką dzieci w wieku 6, 8 i 9 lat wybrali się nad Jezioro Kociołek. Tu tata postanowił z ośmioletnią Kasią popływać. Wziął ją na plecy i odpłynął około 30 metrów od brzegu. W pewnym momencie mężczyzna zaczął się topić, a wraz z nim córka, która nie potrafiła pływać. Mama, która pozostała na brzegu, także nie potrafiła. Zaczęła głośno wołać o pomoc. Usłyszały to Ania Kobuz (14 lat) i jej siostra Kasia Kobuz (8 lat). Obie pobiegły szybko po swoich braci. Pierwszy przybiegł 16-letni Andrzej Kobuz. Wskoczył do wody, podpłynął do tonącej dziewczynki i doholował ją do brzegu. W między czasie na brzeg dotarli Krzysztof Kobus (18 lat) i Piotr Sikora (19 lat). W trójkę, wyposażeni w materac, wypłynęli w poszukiwaniu mężczyzny. Po kilku minutach znaleźli go pod wodą, wciągnęli na materac i wyciągnęli na brzeg. Tu próbowali udzielić mu pierwszej pomocy. Po około 10 minutach zjawiło się pogotowie, które także próbowało ratować mężczyznę. Niestety, nie udało się. Policjanci, którzy przybyli nad jezioro ustalili, że małżeństwo było pod wpływem alkoholu.
- Niewiele młodych osób potrafi reagować w ten sposób - mówi Andrzej Żyliński, zastępca komendanta powiatowego policji w Gołdapi. - Oni zachowali się wzorowo, wykazali się odwagą. Często dorośli są w takiej sytuacji sparaliżowani. Nasi bohaterzy zaś zadziałali i z narażeniem własnego życia uratowali inne życie. To zasługuje na wyrazy szacunku i uznania w oczach naszej społeczności.
Komenda Powiatowa Policji poinformowała o postawie młodych ludzi wójta gminy Dubeninki i starostę gołdapskiego. Dziś, podczas sesji Rady Gminy w Dubeninkach, wójt Ryszard Zieliński podziękował publicznie Andrzejowi Kobuzowi, Krzysztofowi Kobuzowi i Piotrowi Sikorze za ich wzorowe zachowanie. Chłopcy dostali również upominki w postaci rowerów. Podziękowania otrzymają również Ania Kobuz i jej siostra Kasia. Wójt planuje to uczynić w szkole, podczas rozpoczęcia roku szkolnego.